 |
|
Znajdziesz mnie siedzącą na ławce miedzy blokami, z papierosem w ręku słuchającą muzyki, która mi Ciebie przypomina .
|
|
 |
Lubiłam Twój przepity wzrok i skurwysyński wyraz twarzy. Wielbiłam tą arogancką minę i momentami chamski głos. Kochałam, mimo tego iż miałeś i wciąż masz w sobie tak dużo ze skurwiela./lipstickk
|
|
 |
buch buch dymu skurwysynu!
|
|
 |
mój numer to trzy szóstki!
|
|
 |
Jeśli życie to film to ja gram w nim gównianą rolę / nacpanaaa
|
|
 |
' wiesz co to jest odpowiedzialność, do cholery?!' - wydarła się do mnie mama, gdy zapomniałam odebrać kuzynki z przedszkola. milczałam. ' no pytam, wiesz?! ' - krzyczała dalej. w końcu nie wytrzymałam. wstałam od stołu, i patrząc Jej prosto w oczy wykrzyczałam: ' jak mam wiedzieć. no pytam, jak? nie dałaś mi w życiu żadnego, powtarzam - żadnego przykładu odpowiedzialności. i teraz śmiesz pytać czy ja wiem co to jest?'. patrzyła na mnie ze łzami w oczach. udałam się w kierunku drzwi i wychodząc dodałam: ' i przestań ryczeć, bo mnie na płacz nie weźmiesz. za dobrze Cię znam', po czym wzięłam swoją kurtkę i wyszłam z mieszkania. || kissmyshoes
|
|
 |
pamiętam, gdy pierwszy raz uderzył Mnie w twarz. potrząsnął z całej siły ramionami krzycząc, żebym się ogarnęła. złapał Mój podbródek przysuwając blisko siebie i odgarniając włosy pocałował w czoło. chwycił Moją dłoń, po czym stwierdził, że już nigdy więcej jej nie puści. wplótł palce we włosy, po czym przeprosił ze rozegrany przed chwilą incydent. i wiesz, wcale nie miałam Mu tego za złe, po prostu zrozumiałam, że chce być, że chce Mnie kochać. [ yezoo ]
|
|
 |
nigdy więcej nie będę przepijać tego człowieka - to jest awykonalne. pozdrawiam moją bolącą od rana głowę i kaca. || kissmyshoes
|
|
 |
Ona przez dłuższy czas nie umiała o nim zapomnieć. On miał zwyczajnie wyjebane. Z czasem udało jej się wymazać z serca wszystkie uczucia , które jej towarzyszyły. Szła ulicą rytmem piosenek Vixena. Niespodziewanie poczuła czyjąś dłoń na swoim ramieniu, zdążyła wykrzyczeć tylko krótkie " Ej! " kiedy jej oczom ukazał się On. " Czy Ty człowieku jesteś normalny? " - w jej głosie odczuwalna była złość. Patrzyła na niego z zakłopotaniem. ' Chciałem Ci tylko powiedzieć, że.. zapomniałaś wspomnień. ' - odparł oddając jej wszystkie listy, które do niego pisała. Nie powiedziała nic. Odwróciła się i odeszła..Po jej policzkach spływały łzy. Wszystkie wspólne chwile przeleciały jej przed oczami./retrospekcyjna
|
|
 |
dlaczego tak łatwo można mnie zranić? dlaczego kilka słów które on wypowie odbijają się na mnie jak tatuaż? dlaczego to nie może spłynąć po mnie jak woda? czuje nicość. czuje ogromny lęk. boję się, że jeśli dalej będzie tak się działo, nie wytrzymam a wtedy.. to będzie koniec. to będzie mój koniec.
|
|
 |
był czas,że po Naszym osiedlu kręciła się grupa kolesi,którzy napadali na naszych.pech chciał,że trafiło też na mnie.i gdyby nie fakt,że szłam wtedy do Damiana,który wyszedł mi na przeciw,i zjawił się w odpowiednim momencie-nie wiadomo co by ze mną było.roztrzęsioną i rozmazaną od płaczu,zaprowadził mnie do domu.wtedy akurat była u Nas impreza.gdy weszliśmy do domu na korytarz wyszła mama i mocno już wcięty ojciec.'jak Ty wyglądasz?jak zdzira'-wydrał się do mnie.wszyscy goście spojrzeli na mnie.'tato,napadli mnie.i gdyby nie Damian..'-nie skończyłam,bo przerwał mi.'cienias z Ciebie jebany,nawet obronić się nie potrafisz'-szyderczo powiedział,śmiejąc się.w tym momecnie Damian podszedł do Niego i z całej sił uderzył Go pięścią w twarz.ojciec upadł aż na podłogę.'nigdy,skurwielu nie będziesz Jej obrażał'-powiedział,biorąc mnie za rękę i wychodząc.to był pierwszy i ostatni raz,kiedy Damian Go uderzył,ale od tej pory mam świadomość,że mając Damiana,już zawsze będę bezpieczna.||kissmyshoes
|
|
 |
dam kurwa rade i będę szczęśliwa! nawet jeśli to szczęście będę miała znaleźć w cierpieniu! znajdę i kurwa będę szczęśliwa!
|
|
|
|