 |
rodzice znów pojechali w odwiedziny do cioci. brat siedzi u dziewczyny. a Ja, sama, znów truję sobie płuca i głowę. znów nadszedł czas wspomnień. chwile, które wracają do pamięci ranią bardziej niż zadane słowa podczas kłótni. czas przeżyty razem, kumulował się przez cały tydzień, by teraz móc o sobie przypomnieć. On, szczęśliwy rani, Ja płaczę z nadzieją, że da się to przywrócić. [ yezoo ]
|
|
 |
pamiętam, gdy rok temu zrobiłam wielką rewolucje w domu. kiedy z szafy wyrzuciłam wszystkie ubrania, sukienki, zwykłe bluzki. zostawiłam tylko trzy wielkie t-shirty, jedną bluzę i parę czarnych baggy. wyrzuciłam wszystkie niepotrzebne mi ubrania i dokupiłam więcej, tych przydatnych. pamiętam wzrok sąsiadek, jakbym nagle zmieniła płeć. zdziwienie mamy i pozostawienie tego bez komentarza przez tatę. a On ? On to akceptował, był ze Mną i wspierał, kiedy tylko robiłam coś po swojemu. [ yezoo ]
|
|
 |
LOADING- trwa zapominanie o M.- proszę poczekać.
|
|
 |
leżeliśmy na łóżku, wtuleni w siebie. odpalił papierosa, usiadł przodem do okna, a tyłem do mnie i z pewnością w głosie powiedział: 'nie żałuję'. podniosłam się, i siadając obok Niego spytałam: 'ale czego?'. popatrzył mi w oczy i z uśmiechem na ustach odpowiedział: 'tych tygodni,gdy wystawałem pod Twoim blokiem byś tylko wyszła na krótki spacer.tych wylanych łez,rozwalonych pięści i połamanych żeber, gdy stanąłem w Twojej obronie.nie żałuję żadnej sekundy,którą przeznaczyłem po to by Cię zdobyć,byś w końcu była moją kobietą.bo wiem,że mam teraz przy sobie najpiękniejsze szczęście'. wtuliłam się mocno w Jego plecy, i cicho szepnęłam do ucha: 'a ja dziękuję,że tak zawzięcie walczyłeś o to szczęście'. || kissmyshoes
|
|
 |
wracam do domu,i zastaję w nim tego chuja. słowa matki: ' kochanie - przemyślał zrozumiał'. no w sumie, miał czas żeby przemyśleć parę wątków. podczas gdy jebał tą sukę na setki różnych sposobów. || kissmyshoes
|
|
 |
kocham tych ludzi, jak cholera. kocham ich jeszcze bardziej za ten cudowny weekend. kocham ich za to, że na spontanie potrafią pojechać na drugi koniec Polski, tam dojebać najlepszy melanż świata i stworzyć wspomnienia, których nigdy nie da się zapomnieć. kocham ich za brak kasy, i moje odpadające nogi. kocham ich za te 50 km na piechotę i za stopa. kocham ich za wszystko, bo są najlepszymi ludźmi na świecie i dziękuję Bogu, że mam w życiu właśnie ich. || kissmyshoes
|
|
 |
nigdy więcej nie mów mi, że jestem dla ciebie ważna! nawet nie wiesz, jak boli mnie ta świadomość, że -niby- jestem dla ciebie ważna, ale jednak nic do mnie nie czujesz.. że nie możesz ze mną być.
|
|
 |
jak mogłeś mówić do mnie 'skarbie', 'kochanie' nie czując do mnie nic!? jak mogłeś mówić 'kocham'-wtedy gdy podnosiłeś mnie, aby mnie pocałować- nie czując do mnie kompletni nic!? jak mogłeś tak wiele słów wypowiedzieć, które wypowiadają ludzie zakochani!?
|
|
 |
uśmiechnęła się, myśląc, że to coś zmieni ./retrospekcyjna
|
|
 |
płakała tak, jakby uchodził z niej cały ból nagromadzony w ciągu kilku ostatnich miesięcy. /cookies
|
|
|
|