 |
Moja pierwsza miłość, i mój pierwszy spacer, to po nim pierwszy raz odczułam taką stratę...
|
|
 |
hyhy czy tylko mi się wszystko pierdoli?
|
|
 |
Wiecie, co jest naprawdę kiczowate? Szczęśliwe zakończenia. Poważnie. Takie, jak wtedy kiedy oglądam film, i jakaś odważna, zdeterminowana dziewczyna w końcu uwodzi głównego bohatera. I tak od dwóch godzin wiedziałam, że go zdobędzie. Po prostu mam ochotę wydrapać jej oczy. Prawdziwe życie jest potwornie zakręcone i skomplikowane. Nie ma żadnego zakończenia.
|
|
 |
Problem zaczyna się wtedy, gdy nie pozwalamy zmianom się dokonać i trzymać się dawnych przyzwyczajeń. Jeśli zbyt mocno trzymam się przeszłości, przyszłość może nigdy nie nadejść.
|
|
 |
L'avenir appartient à ceux qui se lèvent tôt.
|
|
 |
Zabiłaby ich oboje, tyle że wtedy razem wylądowaliby w zaświatach, co z kolei zabiłoby ją.
|
|
 |
jak tylko widzę zieloną małą kropeczkę przy twoim nazwisku na fejsie, to moja reakcja wygląda mniej więcej tak: NAPISZ, NAPISZ, NAPISZ, NAPISZ, NAPISZ, NAPISZ, NAPISZ, NAPISZ, NAPISZ, NAPISZ, NO NAAAAPISZ DO MNIE, NAPISZ, NAPISZ, NAPIIIIIISZ!!! i tak, dopóki nie będziesz offline. jebana nadzieja, co? :|
|
|
 |
I spojrzała na swoje różowe rzygi.
|
|
 |
Nie była najlepiej ubraną, najszczuplejszą czy najwyższą dziewczyną na sali, ale bił od niej jakiś blask, silniejszy niż od pozostałych i o tym wiedziała.
|
|
 |
Lubiłam swój towarzyski grób, sama go sobie wykopałam i z radością się w nim położyłam.
|
|
 |
Rozstania są łatwe. Patrzenie, jak umawiają się z kimś innym, jest trudne. Myślisz, że czemu ciągle napastuję go tym widokiem?
|
|
|
|