 |
pamiętam to jak dziś, a wspomnienia są żywe
|
|
 |
wciąż pamiętam tamte dni, chociaż śni mi się teraz inne dziś
|
|
 |
kurwa mać, nie tego chcę...
|
|
 |
to właśnie ona nie potrafi przestać Ciebie kochać, powinieneś trzymać ją w swoich ramionach..
|
|
 |
wokół czają się fałsz i zdrada, prawda jest najcenniejsza, używa się jej oszczędnie
|
|
 |
wiesz, że ból dawno we mnie wrósł
|
|
 |
z tamtych obietnic został pył, który rozsypał czas po glebie, czytaj, że nie zostało nic, dlatego nie ma już mnie i Ciebie
|
|
 |
odkąd ostatnio gadaliśmy...
|
|
 |
czuję, że tracę coś, gdy po śniadaniu stawiam stopy znów na tym samym skrzyżowaniu...
|
|
 |
od dziś, będę wyzwolona. będę klnąć ile popadnie. przestanę nosić stanik. pić będę, w zbyt niedozwolonych ilościach. palić, tyle, że dym nikotynowy będzie częstszym gościem w moich płucach niż tlen. przestanę dbać o swoją fryzurę podczas wiatru. będę spać w wannie. skończę kontrolować moje wybuchy histerii.
|
|
 |
Pozdrawiam ludzi, którzy znikaja gdy sa najbardziej potrzebni.
|
|
 |
nie umiem bawić się chłopcami i nie mam pojęcia jak zacząć, więc mi tu nie pierdol kochaniutka, że dam radę. sorry Bobem Budowniczym to ja nie jestem..
|
|
|
|