 |
Jeśli zwątpisz choć raz, to choćbyś z pistoletem zaszedł mi drogę, powrotów nie będzie.
|
|
 |
i jest Ci trochę szkoda, że było coś między wami, uspokajasz oddech standardowo procentami
|
|
 |
przyznaje, to nie było zbyt fajne
|
|
 |
nie wierzysz sam jak to się stało, że plan runął tak nagle, przegrałeś z diabłem, znów jesteś na dnie, już nie jest ładnie.. ciemność dzień kradnie, światło jest gdzieś daleko, przekrwione oko pod tą zmęczoną powieką...
|
|
 |
kto z tego napięcia pierdolnie ze szczęścia ?
|
|
 |
tak często się gubię i wypuszczam z rąk szczęście...
|
|
 |
Myślałam że moim uzależnieniem są Tymbarki , żelki , czekolady z orzechami , wielkie bluzy , najki , wielogodzinne rozmowy przez telefon , zakupy , rap. Ale myliłam się, to On jest moim uzależnieniem, z którego nie mam zamiru zrezygnować
|
|
 |
Wystarczy żeby każdy wobec siebie był uczciwy.
|
|
 |
gdybyś tylko czuł moc najprostszych słów..
|
|
 |
Forget me, forget it not worth it
|
|
 |
XXI wiek. wiek kłamstw, fałszywej przyjaźni i sztucznej miłości. pełen chillout.
|
|
 |
I cicho przyznaję, że dzisiejszego dnia nie mam dobrego humoru. Dlaczego? Może dlatego, że poranna herbata była za słodka. A może dlatego, że gdzieś zgubiłam coś, o czym jeszcze nie wiem, albo że zwyczajnie w świecie tęsknię? Nie ważne. W każdym bądź razie nie potrafię się na niczym skupić. Tak jakbym myślami była gdzie indziej. Staram się uciec od rzeczywistości? Owszem tak. A ludzie mówią, że tak się nie da. Gówno prawda, wszystko się da.
|
|
|
|