 |
Cześć, wstaję rano i już mam dość.
|
|
 |
To właśnie otwarte serce jest najbardziej podatne na najgłębsze rany.
|
|
 |
"Wiesz, mówiłem prawdę, nie raz była bolesna, przez tą moją szczerość wiele osób mnie skreśla. Mam to gdzieś, ja wolę być uczciwy, i nigdy nie pozwolę być podatnym na wpływy. "
|
|
 |
Jeśli mam coś ciąć, to wspomnienia, bo to co między nami, dla mnie jest już bez znaczenia.
|
|
 |
Słucham muzyki, kiedy nie mogę zasnąć, nas nie ma już dawno, nie będzie już nigdy. Mam blizny, bo parę chwil pokłuło jak igły.
|
|
 |
To kalejdoskop posunięć, szkiełko to uczucie, zbyt wiele tych istotnych, aby pozwolić im uciec.
|
|
 |
Niekończąca nadzieja na zmiany sprawia, że rozrywam zasklepione rany.
|
|
 |
Nawet jeśli zepsuję wszystko inne jak zwykle, to jak tylko przyjdziesz, ten cały ból zniknie i w tym labiryncie znajdę nitkę i pójdę wzdłuż niej, by ujrzeć światło i Twój uśmiech.
|
|
 |
Byłam tak głodna uniesień, doznań, uczuć, że dziś ktoś moje serce musi podnosić z bruku.
|
|
|
|