|
Jestem dziś wieczorem trochę zakochany i cholernie pijany. Albo odwrotnie.
|
|
|
Usiłowałam krzyczeć. Ale nie wydałam żadnego dźwięku. Moje struny głosowe po prostu nie funkcjonowały. Cała byłam jednym wielkim krzykiem. Niemym krzykiem, którego nikt nie mógł usłyszeć.
|
|
|
Tylko on jest w stanie wywołać u mnie uśmiech od ucha do ucha jedną wiadomością, tylko on umie sprawić, że najgorszy dzień staje się najlepszy. Tylko jego usta mogą całować moje, tylko Jego oczy mogą wpatrywać się w moje, tylko jego dłonie mogą delikatnie obejmować mnie w pasie. Tylko z nim mogę planować wspólną przyszłość. Nie chce innego, nie chce pieprzonego ideału. Chce tylko Jego - denerwującego, z humorkami, ze wszystkimi wadami. Skradł mi serce jak jakiś złodziej i wygląda na to, że nie ma zamiaru mi go oddać.
|
|
|
Bo za bardzo mi zależało. Od początku. Od momentu, kiedy zaczęliśmy na siebie patrzeć.
|
|
|
Ważne, żeby uwierzyć, że to Ty decydujesz. O tym czy lubisz obcisłe czy luźne ubrania, czy będziesz się niszczyć czy rozpieszczać, co jesz i pijesz, jaki kolor pomadki wybierzesz, do której pracujesz, czy masz czas dla siebie, jacy otaczają Cię ludzie, czy wolisz przeczytać ciekawy artykuł w gazecie czy plotki na Onecie, czy będziesz segregować śmieci, czy zdobędziesz górski szczyt własnymi siłami czy okupisz go cierpieniem koni, czy będziesz walczył w słusznej sprawie czy biernie się przyglądał, czy będziesz egoistą, jaki film obejrzysz wieczorem, czy Twoje życie coś wniesie czy nie wniesie niczego. Zdecyduj.
|
|
|
Najcięższą rzeczą jest oglądanie kogoś kogo kochasz, kochającego kogoś innego.
|
|
|
Przyjdź do mnie kiedyś, przyjdziesz? Otwierając drzwi udam zaskoczenie, chociaż przecież czekam od tak dawna.
|
|
|
Trzeba natychmiast żyć. Jest później, niż się wydaje.
|
|
|
-Co tam słychać?
- Wszystko w porządku.
- Opisz mi to.
- Co mam Ci niby opisywać, wszystko jest zawarte w krótkim zwrocie "w porządku".
- Nic nie jest w nim zawarte. Nie mam bladego pojęcia o czym teraz myślisz. Nie wiem gdzie jesteś, jaki zapach czujesz, czy się uśmiechasz. Czy twoje dłonie są ciepłe czy zimne. Na co patrzysz. Czy jesteś bezgranicznie szczęśliwa czy czujesz się źle. Słowo "w porządku" tak naprawdę nie mówi nic.
|
|
|
Zanim kobieta zaangażuje się w związek z mężczyzną, powinna móc odpowiedzieć twierdząco na trzy pytania.[...] Czy zawsze odnosi się do Ciebie z szacunkiem? To pierwsze pytanie. Drugie pytanie brzmi: jeśli za dwadzieścia lat będzie dokładnie tą samą osobą, czy w dalszym ciągu chciałabyś za niego wyjść? I wreszcie: czy sprawia, że chcesz być lepsza? Jeśli spotkasz kogoś, przy kim na wszystkie trzy pytania będziesz mogła odpowiedzieć twierdząco, to znaczy, że znalazłaś odpowiedniego mężczyznę.
|
|
|
|