głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika hela262

Musisz  czasem musisz uciec  musisz zabrać kurtkę  wyjść  musisz trzasnąć drzwiami  musisz odejść z przeszklonymi oczami. Musisz zostawić go ze wspomnieniem Ciebie jako tej słabej  kruchej istoty  która Go najbardziej potrzebuje  podobnie jak Ty masz mieć w głowie Jego obraz   z twarzą w dłoniach i krzykiem  który odbił się echem o ściany. Nie wolno Wam zostać na tych samych metrach kwadratowych  dusić się toksycznością i obrzucać się wciąż pretensjami. Musicie odetchnąć. I musicie się kurewsko źle czuć  nie móc odnaleźć spokoju i zrozumieć  że tylko przy sobie jest Wam stuprocentowo dobrze.

definicjamiloscii dodano: 18 grudnia 2012

Musisz, czasem musisz uciec, musisz zabrać kurtkę, wyjść, musisz trzasnąć drzwiami, musisz odejść z przeszklonymi oczami. Musisz zostawić go ze wspomnieniem Ciebie jako tej słabej, kruchej istoty, która Go najbardziej potrzebuje, podobnie jak Ty masz mieć w głowie Jego obraz - z twarzą w dłoniach i krzykiem, który odbił się echem o ściany. Nie wolno Wam zostać na tych samych metrach kwadratowych, dusić się toksycznością i obrzucać się wciąż pretensjami. Musicie odetchnąć. I musicie się kurewsko źle czuć, nie móc odnaleźć spokoju i zrozumieć, że tylko przy sobie jest Wam stuprocentowo dobrze.

najbardziej pragnę ciebie  z powrotem obok.

choohe dodano: 17 grudnia 2012

najbardziej pragnę ciebie, z powrotem obok.

Był taki cudowny  był moim wybawieniem z tamtego świata pełnego absurdu  beznadziei i robienia szmaty ze związków  był zaprzeczeniem wszystkich facetów których wtedy znałam  tych poznanych po nim też  pojawił się jakby po to  by udowodnić mi  że w wszystko co sadziłam o facetach i związkach to nieprawda  pokazał ze nie miałam dotąd pojęcia co to znaczy kochać kogoś  kochał mnie i choć rzadko to mówił  to będąc z nim byłam tego całkowicie pewna  nie pozostawiał żadnych wątpliwości  nie grał w gierki  nie ukrywał się  nie manipulował  i postawił poprzeczkę tak wysoko  że cholera nie wiem teraz czy powinnam go za to kochać czy nienawidzić  bo po prawdzie to odkąd pamiętam  żyje ze świadomością  ze niczego lepszego nie znajdę już nigdzie.

niecalkiemludzka dodano: 16 grudnia 2012

Był taki cudowny, był moim wybawieniem z tamtego świata pełnego absurdu, beznadziei i robienia szmaty ze związków, był zaprzeczeniem wszystkich facetów których wtedy znałam, tych poznanych po nim też, pojawił się jakby po to, by udowodnić mi, że w wszystko co sadziłam o facetach i związkach to nieprawda, pokazał ze nie miałam dotąd pojęcia co to znaczy kochać kogoś, kochał mnie i choć rzadko to mówił, to będąc z nim byłam tego całkowicie pewna, nie pozostawiał żadnych wątpliwości, nie grał w gierki, nie ukrywał się, nie manipulował i postawił poprzeczkę tak wysoko, że cholera nie wiem teraz czy powinnam go za to kochać czy nienawidzić, bo po prawdzie to odkąd pamiętam, żyje ze świadomością, ze niczego lepszego nie znajdę już nigdzie.

dziś wcale nie jest lepiej. nadal szczypią mnie oczy  bo serce zapragnęło poświęcić całą noc na wspominaniu o nim. ręce przez cały czas drżą  nie mogąc chwycić kubka z herbatą. wargi krwawią  bo bezsilność nie pozwala walczyć. ale nadal tu jestem. istnieję. żyję wyłącznie nadzieją  która codziennie obiecuje mi  że on wróci.   yezoo

choohe dodano: 16 grudnia 2012

dziś wcale nie jest lepiej. nadal szczypią mnie oczy, bo serce zapragnęło poświęcić całą noc na wspominaniu o nim. ręce przez cały czas drżą, nie mogąc chwycić kubka z herbatą. wargi krwawią, bo bezsilność nie pozwala walczyć. ale nadal tu jestem. istnieję. żyję wyłącznie nadzieją, która codziennie obiecuje mi, że on wróci. [ yezoo ]
Autor cytatu: yezoo

czasami żałujemy tych kilku niepotrzebnie wypowiedzianych słów. żałujemy swojego zachowania. żałujemy czasu  który minął bezpowrotnie. żałujemy ludzi  których kiedyś odrzuciliśmy. żałujemy  że nie zrobiliśmy nic  by wszystko obecne było inne. żałujemy niektórych spojrzeń  które potrafiły powiedzieć więcej niż słowa. żałujemy miłości  której blizny każdego dnia przysłaniają nam wspomnienia.   yezoo

yezoo dodano: 15 grudnia 2012

czasami żałujemy tych kilku niepotrzebnie wypowiedzianych słów. żałujemy swojego zachowania. żałujemy czasu, który minął bezpowrotnie. żałujemy ludzi, których kiedyś odrzuciliśmy. żałujemy, że nie zrobiliśmy nic, by wszystko obecne było inne. żałujemy niektórych spojrzeń, które potrafiły powiedzieć więcej niż słowa. żałujemy miłości, której blizny każdego dnia przysłaniają nam wspomnienia. [ yezoo ]

dziś wcale nie jest lepiej. nadal szczypią mnie oczy  bo serce zapragnęło poświęcić całą noc na wspominaniu o nim. ręce przez cały czas drżą  nie mogąc chwycić kubka z herbatą. wargi krwawią  bo bezsilność nie pozwala walczyć. ale nadal tu jestem. istnieję. żyję wyłącznie nadzieją  która codziennie obiecuje mi  że on wróci.   yezoo

yezoo dodano: 15 grudnia 2012

dziś wcale nie jest lepiej. nadal szczypią mnie oczy, bo serce zapragnęło poświęcić całą noc na wspominaniu o nim. ręce przez cały czas drżą, nie mogąc chwycić kubka z herbatą. wargi krwawią, bo bezsilność nie pozwala walczyć. ale nadal tu jestem. istnieję. żyję wyłącznie nadzieją, która codziennie obiecuje mi, że on wróci. [ yezoo ]

że what? ja mam schizy czy jest burza w środku grudnia?

definicjamiloscii dodano: 15 grudnia 2012

że what? ja mam schizy czy jest burza w środku grudnia?

Nie umiem poradzić sobie z otaczającym mnie światem i wtedy zawszę robię pranie. Nie zważając na sąsiadów  czy zegar wskazujący godzinę grubo po północy. Gdy przestanę zakładam na nogi moje ulubione różowe skarpety.. tak  żeby poprawić sobie humor. kładę się na łóżku z nogami na ścianie i śmieje się do nich najgłośniej jak to tylko możliwe.. po to aby zagłuszyć smutek. Potem zaczynam ryczeć bo dociera do mnie że ten pojebany świat robi ze mną co chce. Mimo to  że mam na sobie moje wywołujące uśmiech polarowe skarpetki.   ciamciaa ♥

ciamciaramciaa dodano: 15 grudnia 2012

Nie umiem poradzić sobie z otaczającym mnie światem i wtedy zawszę robię pranie. Nie zważając na sąsiadów, czy zegar wskazujący godzinę grubo po północy. Gdy przestanę zakładam na nogi moje ulubione różowe skarpety.. tak, żeby poprawić sobie humor. kładę się na łóżku z nogami na ścianie i śmieje się do nich najgłośniej jak to tylko możliwe.. po to aby zagłuszyć smutek. Potem zaczynam ryczeć bo dociera do mnie że ten pojebany świat robi ze mną co chce. Mimo to, że mam na sobie moje wywołujące uśmiech polarowe skarpetki. [ ciamciaa ♥ ]

Szczęścia bo jego nigdy nie jest za wiele  prawdziwej miłości  której wiem  że pragniesz jak wszyscy. Żebyś zawsze był tutaj  nie zmieniał sie nigdy. Życzę Ci siły i wiary we własne możliwości  abyś zawsze szedł przez życie z uśmiechem. Żebyś potrafił mieć  wyjebane  na tych wszystkich falszywych ludzi i zawsze kierował się własnym zdaniem. Ej ziomek sto lat i wszystkiego co najlepsze   3 .   choohe

choohe dodano: 14 grudnia 2012

Szczęścia bo jego nigdy nie jest za wiele, prawdziwej miłości, której wiem, że pragniesz jak wszyscy. Żebyś zawsze był tutaj, nie zmieniał sie nigdy. Życzę Ci siły i wiary we własne możliwości, abyś zawsze szedł przez życie z uśmiechem. Żebyś potrafił mieć "wyjebane" na tych wszystkich falszywych ludzi i zawsze kierował się własnym zdaniem. Ej ziomek sto lat i wszystkiego co najlepsze < 3 . | choohe

Siedzi to we mnie   chęć odwdzięczenia się ludziom  częściej za wszystkie gówna  mniej za dobre rzeczy  ale pomińmy. Szczypta chamstwa  w sumie to nawet spora  lecz nie uściślajmy. Lubię jak ktoś się musi starać  jak coś go to kosztuje i nie lubię dawać siebie za nic. Nie lubię jak ludzie nie dają nic od siebie  choć ja czasem nie poświęcam nic  równocześnie oczekując. Tak  bywam naprawdę niewdzięczna. I chyba to polubiłeś.

definicjamiloscii dodano: 14 grudnia 2012

Siedzi to we mnie - chęć odwdzięczenia się ludziom, częściej za wszystkie gówna, mniej za dobre rzeczy, ale pomińmy. Szczypta chamstwa, w sumie to nawet spora, lecz nie uściślajmy. Lubię jak ktoś się musi starać, jak coś go to kosztuje i nie lubię dawać siebie za nic. Nie lubię jak ludzie nie dają nic od siebie, choć ja czasem nie poświęcam nic, równocześnie oczekując. Tak, bywam naprawdę niewdzięczna. I chyba to polubiłeś.

Rodzice przeważnie kazali mi założyć dodatkowy sweter czy wsunąć się pod koc  gdy zmarzłam. U babci była pierzyna  która bardziej dusiła niż ogrzewała. Każdy facet poza Nim? Odruchowo na dotyk mojej zimnej dłoni reagował dygnięciem i odsunięciem się. Jest jedyną osobą  która panikuje jakimś  jaka jesteś zimna  chodź tu   przygarnia mnie do siebie i znosi lodowate części mojego ciała stykające się z Jego gorącym brzuchem.

definicjamiloscii dodano: 14 grudnia 2012

Rodzice przeważnie kazali mi założyć dodatkowy sweter czy wsunąć się pod koc, gdy zmarzłam. U babci była pierzyna, która bardziej dusiła niż ogrzewała. Każdy facet poza Nim? Odruchowo na dotyk mojej zimnej dłoni reagował dygnięciem i odsunięciem się. Jest jedyną osobą, która panikuje jakimś "jaka jesteś zimna, chodź tu", przygarnia mnie do siebie i znosi lodowate części mojego ciała stykające się z Jego gorącym brzuchem.

Jazda pociągiem  uwielbiam. Szczególnie gdzieś dalej  w towarzystwie ludzi  którzy nie mają o mnie bladego pojęcia  a jedynie przypisują historię  którą sami sobie utworzą. Nie wyglądam źle   białe trampki  jasne jeansy  bluza w odcieniu pudrowego fioletu  włosy w kucyku. Z każdym kolejnym kilometrem  którego przemijanie obserwuję przez szybę  oczy robią się coraz bardziej szkliste i szczelniej podciągam nogi pod brodę. Tym ludziom na około kraja się serce  bo wierzą w ogrom mojej wyimaginowanej tragedii. Myślą  iż przeżyłam dramat   a nie  że jestem słaba i życie mnie zwyczajnie przerasta.

definicjamiloscii dodano: 14 grudnia 2012

Jazda pociągiem, uwielbiam. Szczególnie gdzieś dalej, w towarzystwie ludzi, którzy nie mają o mnie bladego pojęcia, a jedynie przypisują historię, którą sami sobie utworzą. Nie wyglądam źle - białe trampki, jasne jeansy, bluza w odcieniu pudrowego fioletu, włosy w kucyku. Z każdym kolejnym kilometrem, którego przemijanie obserwuję przez szybę, oczy robią się coraz bardziej szkliste i szczelniej podciągam nogi pod brodę. Tym ludziom na około kraja się serce, bo wierzą w ogrom mojej wyimaginowanej tragedii. Myślą, iż przeżyłam dramat - a nie, że jestem słaba i życie mnie zwyczajnie przerasta.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć