|
Piszę ten list jedynie dlatego, że znów przypłynęła do mnie fala wielkiej tęsknoty za tobą i od kilku dni paraliżuje mnie i nie daje o niczym innym myśleć. Tu kiedyś wypadł mi talerz z rąk, bo nagle zjawiłeś się w moich oczach. A wczoraj, wyobraź sobie, założyłam bluzkę na lewą stronę. I przecież przeglądałam się w lustrze przed wyjściem. Ale jakbym nie widziała w nim siebie. Dopiero koleżanka w szpitalu zwróciła mi uwagę. Powiedz, czy to jest normalne? Tyle lat minęło, a wciąż nie mogę sobie poradzić z miłością do ciebie. | Wiesław Myśliwski
|
|
|
Zupełnie jakby nastąpiło rozdarcie w materii, z której byłam stworzona, a on był jedyną nicią pod kolor, którą mogłam się załatać. | Jodi Picoult
|
|
|
Jest coraz ciężej, chociaż w sumie nic się nie dzieje.
|
|
|
To było tak, jak pokazują te komiksy w internecie, że siedzę sama i mam mętlik w głowie, mam krzyki w głowie i nagle na następnym obrazku ktoś jest ze mną i czuję jego dłoń na plecach, a w mojej głowie wszystko cichnie i myślę już tylko o nim i to było cudowne, to ukojenie, ten spokój, to, że ktoś nieświadomie panował nad moim szaleństwem. Ale no co ja mam teraz kurwa zrobić, gdy dostałam rykoszetem od tego wszystkiego, teraz gdy go widzę to już tego nie czuję, przestał być moim ukojeniem, zbyt wiele razy zawiódł, zbyt wiele razy nie było go, kiedy był najbardziej potrzebny, zbyt wiele razy przez niego cierpiałam i i teraz to działa całkiem odwrotnie, jestem całkiem spokojna i już nie wariuję kiedy jestem sama, ale kiedy on się pojawia to ja... to ja nie wiem, ja się pilnuję, jestem ostrożna, zaczynam się bronić, zamykać, chować, oddalać się od niego, żeby znów przez przypade nie zrobił mi krzywdy i i ja już nie wiem czy mam ryzykować i otwierać się i potem umierać czy... czy kurwa co.
|
|
|
Korzystaj. Z pazurami. Dopóki masz czas. Bo potem człowiek się budzi, że los dawał a on był jak taka dupa. Korzystaj. | Jacek Walkiewicz
|
|
|
Wracasz do domu i opierasz się o zamknięte przed chwilą drzwi. Dotykasz dłonią swoich ust, uśmiechasz się, bo jeszcze czujesz ten smak. Zdejmujesz ubrania i gdzieś między tym wszystkim pojawia się ten wyjątkowy zapach, ten, który znasz tylko ty. Kładziesz się do łóżka i już wiesz, że czegoś ci brakuje, że w wielu miejsach twojego ciała jest teraz zbyt pusto. Kończysz rozmowę przez telefon, znów ten sam uśmiech i cisza, która uwiera i której być nie powinno. Jeszcze Go nie miałaś, a tak często zaczyna ci Go brakować. Znasz to? Jak nazwać ten stan? Co to za uczucie? [ yezoo ]
|
|
|
Wymodliłam sobie to szczęście. Każdym słowem zapisywanym na wszystkim czym popadło sprowadziłam na ziemię Anioła. Pożegnana na dobre z wiarą w miłość dostałam od życia najlepszą niespodziankę jaka mogła mnie spotkać. Nie wierzyłam, że mnie.. cichą, szarą, zamkniętą w sobie osobę może jeszcze spotkać coś dobrego w tym życiu. A jednak. Wstając każdego dnia nie mogę uwierzyć w to co się dzieje.. stając przed lustrem nie dowierzam własnym oczom, że na twarzy już od dwóch lat gości uśmiech, o którym kiedyś tylko słyszałam. Miłość potrafi zdziałać cuda.. uleczyć wszystkie choroby i naprawić serce lepiej niż kardiolog. [ ciamciaa ♥ ]
|
|
|
Nie chciałam już za nimi tęsknić i nie pragnęłam, żeby oni tęsknili za mną. Chociaż tęskniłam. Chociaż oni tęsknili. Zawsze." [ NOSTALGIA ANIOŁA ]
|
|
|
Myślę,że śmierć jest początkiem czegoś innego,czegoś nowego.Kończy pewien etap w naszym życiu,czasami nawet zamyka go na dobre.Zaczynamy żyć bez tej osoby obok,bez jej głosu,dotyku,zapachu.Funcjonujemy troszkę inaczej albo zmieniamy swoje życie o sto osiemdziesiąt stopni.Czasami łapiemy się na tym jak bardzo przywiązanie rządzi naszym życiem.Robimy dwie herbaty,po chwili uświadamiając sobie,że to zupełnie niepotrzebne,wybieramy numer,który jest już nieaktywny,chcielibyśmy coś powiedzieć,czymś się pochwalić,o czymś powiadomić,ale jest już za późno.Gubimy się w zwykłych czynnościach,w przygotowaniu kolacji,kiedy to ta druga osoba kroiła pomidory;w prowadzeniu auta,gdy to właśnie ona informowała nas czy z lewej jest wolne;w zakupach,kiedy dbała o nasze nierozgarnięcie i zawsze miała przy sobie sporządzoną listę produktów.Kiedy odchodzi bliski nam człowiek,cały świat diametralnie się zmienia.Człowiek,który pozostał,staje się kimś innym albo przestaje stawać się kimkolwiek w ogóle.[yezoo]
|
|
|
Dlaczego mnie wtedy nie było? Jak szłam do Ciebie, to padało i połamał mi się parasol. Wtedy on otworzył nade mną swój. Uśmiechnął się i powiedział, że mnie odprowadzi, żebym nie zmokła. Wiatr drapał po policzkach, ale mimo to, zrobiło mi się ciepło. A gdy już staliśmy pod Twoimi drzwiami, zapytał mnie, czy to tu i wtedy uświadomiłam sobie, że już nie. | Katarzyna Wołyniec
|
|
|
Mimo tych wszystkich kłotni, tych słów , których wogóle nie powinno być.. mimo tych rozstań i powrótów .. Ty nadal jesteś , dziękuje i wiedz , że jesteś całym moim światem ♥
|
|
|
|