 |
" nie chcę dziesięciu sztuk topless
bo chcę jednej ale dobrej, kochającej, łagodnej..."
|
|
 |
ostatkiem sił wracasz do domu. ledwo przyswajasz do świadomości miejsce w którym się znajdujesz. po długiej chwili przekręcasz klucz w drzwiach i wchodzisz. widzisz jedynie walizki. nie było cię zaledwie dwa dni.. wchodzisz do salonu, widzisz pakującego swoje rzeczy tatę. pytasz czy coś się stało, czy się pokłócili z mamą. zlewa cię jedynie odpowiedzią, że możesz z nim zamieszkać w służbowym mieszkaniu, przeciez jest duże i mogłabyś mieć własną łazienkę. w momencie trzeźwiejesz. rozumiesz, że to jeden z tych momentów, którego boisz się przez całe życie. wchodzisz na piętro, nie ma cię pół godziny po czym wracasz do ojca z walizką w dłoni. 'nie puszczę cię samego' rzucasz dając mu buziaka i dźgając w bok. / maniia
|
|
 |
Żegnaliśmy się zawsze w tym samym miejscu i w ten sposób. Czułam Twój oddech na karku. Oddech, który z każdą sekundą mocniej oplatał moją szyję, tak, że nie mogłam złapać tchu. A potem odchodziłeś. Zawsze z tym samym uśmiechem, zawsze tak samo wolno.|k.f.y
|
|
 |
stoicie twarzą w twarz. patrząc w jego oczy dostrzegasz tę głębię, która jest przepełniona uczuciami.ma w sobie to ciepłe światełko które nigdy nie gaśnie, nie gdy jesteś obok. łapie Cię za dłoń, prosi abyś nic nie mówiła bo wie, że gdy coś powiesz to zniszczysz wszystko co jest między wami. zniszczysz całe piękno. mijają kolejne minuty a Ty wpatrujesz się w Jego piękne, ciemne tęczówki i rozumiesz, że nie możesz go zostawić bo to cię zniszczy. zaczyna boleć Cię kark od zadzierania głowy w górę. odpuszczasz. wyciągasz dłoń z jego uścisku i tylko mocno przytulasz się do jego torsu szepcząc jedynie 'jestem tu, zostaję..' w momencie gdy nie działasz pod wpływem impulsu lecz tego co mówi ci serduszko dopada cię świadomość, że spadłaś w te cholerne sidła uczuć. zamrożone serce zaczyna ci odtajać. wiosna zagościła w twoim życiu pierwszy raz od siedmiu lat i stopiła cały gnieżdżący się w nim lód. / maniia
|
|
 |
Spotykasz nieznanego Ci człowieka, utrzymaleś z nim kontakt wzrokowy przez pięć sekund i już wiesz o nim więcej niż jego rodzina i masz świadomość ,że on poznal Cie tak samo dobrze. Powiązało was cos więcej niż tylko życie i miejsce w którym teraz jesteście. Rozumiecie się bez slów lecz szansa na to ,że spotkacie się znowu jest bardzo mała mimo to nie smucisz się bo wiesz ,że spotkasz wielu takich ludzi, będziesz w odpowiednim miejscu w odpowiedniej porze. Bieganie to coś więcej niż tylko sport. / cavarez
|
|
 |
|
A jeśli nie możesz wybaczyć, to przynajmniej zapomnij.
|
|
 |
"Za przyjaźń, bo bez tego nie dotarł bym nigdzie."
|
|
 |
"..a na koniec stanę sam na tle błękitnego nieba, pierdole to jaranie bo mi tego nie potrzeba."
|
|
 |
Przepraszam, chyba mam obsesję. To krępujące.|k.f.y
|
|
 |
"Nie widziec go nigdy więcej, to byłaby prawdziwa ulga. ukojenie dla mojego biednego, upokarzanego codziennie serca."
|
|
|
|