 |
wiem, że Ty lubisz ranić gestami - nie słowem. chociaż słowo boli bardziej - gesty też zadają cholerny ból - centralnie w serce. / samowystarczalna
|
|
 |
Będę patrzeć jak upadasz, jak niszczysz się przez Niego i chociaż kiedyś byłaś moją przyjaciółką - będę mieć na to wylane. / samowystarczalna
|
|
 |
jesteś skurwysynem, nieraz bolało mnie przez Ciebie serce, pewnego razu - kiedy odszedłeś - rozsypało się na miliardy kawałeczków - a mimo to, mijając Cię na ulicy potrafiłabym obdarować Cię szczerym uśmiechem, bo przecież tylko Ty potrafiłeś go tak skutecznie wywołać. / samowystarczalna
|
|
 |
wiem, że większość ludzi za mną nie przepada, mam to gdzieś, ja nie przepadam za większością z nich.
|
|
 |
Jego uśmiech ? mogłabym rozróżnić kilka rodzajów. Szczery, prawdziwy, którym zaraża każdego. zwykły, normalny, kiedy coś Mu się spodoba i ten sztuczny - którego nie znoszę, ponieważ nienawidzę kiedy udaje, że jest szczęśliwy, a tak naprawdę coś rozrywa Mu serce, widząc ten uśmiech u Niego, mój zmienia się w smutny wyraz... / samowystarczalna
|
|
 |
- Kochasz Go ? - nie - jak to, przecież mówiłaś... - to co do Niego czuje, to znacznie więcej niż miłość.. / samowystarczalna
|
|
 |
|
nie mam już sił udawać ... niszczysz mnie .
|
|
 |
A temu , co wymyślił scenariusz życia ewidentnie nakopie w ryj .
|
|
 |
Mam ochotę pierdolnąć to wszystko. Iść , napierdolić się, dokurwić kilka kresek a przede wszystkim zapomnieć !
|
|
 |
Przyjdź , od tak i szepnij że kochasz i jestem potrzebna . .
|
|
 |
PRZYPOMINAM , ŻE SWOICH WPISÓW NIE PODPISUJE ! -,-
|
|
 |
Wmawiam sobie , że będzie dobrze i wiem , że sama siebie oszukuję . Nie jest , nie będzie , nie teraz .
|
|
|
|