|
|
Przyzwyczaiłam się do obecności człowieka, który nigdy nie będzie blisko mnie na dłużej. Nigdy. / nieracjonalnie
|
|
|
|
Nie chcę kochać żadnego faceta. Nie chcę też wzbudzać w żadnym innym uczuć./nieracjonalnie
|
|
|
|
Nie odzywa się, pieprzony egoista. / nieracjonalnie
|
|
|
|
Tak będzie bezpieczniej, niekoniecznie lepiej i na pewno nie dla wszystkich, ale zdecydowanie odważniej będziemy mogli oddychać, bez strachu, ciągłego sprawdzania, kontrolowania będziemy mogli stawiać kroki w stronę przyszłości, cholernie boleśnie, bo już bez siebie. / nieracjonalnie
|
|
|
|
Czasami po prostu podporządkowywałam się pod Jego reguły, bo bałam się, że odejdzie, wiem, nie tak powinno być. / nieracjonalnie
|
|
|
|
chciałabym wykrzyczeć całemu światu jak bardzo brakuje mi smaku twych ust, napierdalania się po łapach, spaceru w deszczu, ogrzewania swych rąk i tej pierdolonej bliskości. nie daje rady normalnie funkcjonować, jesteś w mojej głowie, niecierpliwie czekam na jakąkolwiek wiadomość od Ciebie. chyba do reszty mnie pojebało, przecież miałam już sobie dać z tobą spokój, ale chyba nie jestem w stanie.
|
|
|
|
siema. jestem kompletnym dnem. moim hobby jest zakochiwanie się w niewłaściwych mężczyznach oraz za szybkie przywiązywanie się do ludzi. nie potrafię ogarnąć swoich uczuć i jestem zła kiedy kończą mi się fajki. kocham nad życie swoich przyjaciół i nie umiem sobie bez nich wyobrazić życia. lubię spoglądać w gwiazdy i wcale nie przeszkadza mi kiedy w moich oczach gromadzą się łzy.
|
|
|
|
"myślę o tobie" to tylko 11 liter, które niesamowicie mącą mi w głowie dzisiejszego dnia. chyba nie potrafię sobie odpuścić Ciebie i dobrze o tym wiesz.
|
|
|
|
zgubiłeś mnie gdzieś pośród poniedziałkowych korepetycji z angielskiego, wtorkowych zajęć pływackich, środowej gry na pianinie, czwartkowego zajmowania się siostrą, piątkowych wypadów z kumplami, sobotnich imprez z udziałem alkoholu i niedzielnych obiadków z rodzicami. leżę gdzieś między tymi dniami i czekam cicho łkając z tęsknoty.
|
|
|
nie mam pewności, że ta znajomość przerodzi się w coś więcej ale mimo wszystko nadal chcę w to brnąć. widocznie lubię się niszczyć./pruderia
|
|
|
Po prostu bądź twarda i łam serca/otrzepsiezkurzu
|
|
|
Wiesz dobrze, że bywają takie momenty, kiedy uśmiechasz się tylko po to, żeby się nie rozpłakać.
|
|
|
|