|
ja pogodzilam sie z twoim odejsciem
|
|
|
jeżeli naprawdę kochasz, poczekaj, daj sobie czas, daj czas drugiej osobie, wszystko i tak się ułoży.
|
|
|
jak spadłeś dla mnie z nieba to ci się chyba mózg uszkodził.
|
|
|
czasami mysle ze moze jednak ty czujesz cos do mnie na swoj zjebany sposob.
|
|
|
co za szybko się zaczyna, równie szybko się kończy.
|
|
|
wrócisz, tacy jak ty zawsze wracają.
|
|
|
faceci są tak kurwa przewidywalni, że aż mi ich żal.
|
|
|
jestem twoją klątwą i przekleństwem, niedokończoną przyjemnością
|
|
|
było miło, ale nie tego oczekiwałam
|
|
|
denerwuje mnie moja naiwność i dwulicowe świnie, które to wykorzystują.
|
|
|
bo ludzie czasami są głupi, zamiast spać, płaczą.
|
|
|
wciąż przepraszam własne sumienie za swoją naiwność, za tą głupią ufność i za dużą miłość do idiotów .
|
|
|
|