 |
“Nawet jeśli kiedyś wyjadę… Zaczekaj na mnie…
Gdy ślepo pobiegnę za stadem… Zaczekaj na mnie…
Jeśli znów się pogubię… Zaczekaj na mnie…
Bo wrócę i wciąż może być jak dawniej…”
— TMK aka Piekielny - Zaczekaj na mnie
|
|
 |
“[...]co noc mi dajesz spokój, dotrzymujesz kroku lecz nie chronisz od kłopotów, nie.“
|
|
 |
“Może zadzwoniłbym do ciebie z budki
Mówiąc, że zależy mi na tobie i jestem smutny …”
— Pezet
|
|
 |
But darling, who would love a suicidal girl?
|
|
 |
totalnie brakuje mi motywacji, siły i ochoty na jakiekolwiek staranie się.
|
|
 |
A teraz pójdę zrobię sobie herbaty, bo usycham z niezdecydowania, zawracania, niepewności, rozczarowania, nadmiaru obowiązków, tęsknoty i niewytłumaczalnego uszczerbku na psychice.
|
|
 |
Wiem, że gdybym szła nocą sama, jak zwykle i spotkałabym Ciebie na mojej drodze - bez zastanowienia rzuciłabym Ci się na szyję płacząc ze szczęścia. Problem w tym, że Ty nie spacerujesz nocą, bo nie jesteś smutny jak ja. Paradoks…
|
|
 |
“Bezsilna się czułam. Porzucona i odrzucona. Zdradzona i sponiewierana. Oszukana. Z tęsknoty jak pies wyłam. Umrzeć bardzo chciałam.”
— Janusz Leon Wiśniewski,Na fejsie z moim synem
|
|
 |
“Może wiem najlepiej dlaczego tylko człowiek potrafi się śmiać: tylko on cierpi tak bardzo, że musiał wynaleźć coś takiego jak śmiech.”
— F. Nietzsche
|
|
 |
Gdy nie ma dla mnie nic ważniejszego od Twojej osoby. Gdy zgodziłabym się na największe oszustwo, na największe kłamstwo, na największy ból, aby tylko sprawić, że to co Cię boli - zniknęło.
Wchłonęło się w moją skórę i może nawet jak kwas - wyżreć mi skórę; gdy zobaczę na powrót szczery uśmiech na Twojej twarzy - będę cierpieć, wić się z bólu z najszczerszym uśmiechem w sercu. Gdy tlen, który zabierałam do płuc traci tak nagle na swojej wartości, aż w końcu - porzucam go na dobre na rzecz Ciebie. Gdy pragnę Cię dotykać, całować, przytulać, czuć w każdym możliwym znaczeniu tego słowa - gdy pragnę niemalże brać Cię jak powietrze tyle, że nie do płuc, a prosto do mojego serca, które wyryte ma Twoje inicjały z dopiskiem "na wieczność". /happylove
|
|
 |
I kocham Cię, kocham Cię, ale to chyba nie wszystko i moja miłość nie jest w stanie utrzymać całego związku, oh na pewno nie jest i w sumie to nie mam nawet po co się angażować, skoro wiem jaki będzie koniec, skoro znam Ciebie i znam siebie, skoro jesteśmy nienormalni, pojebani, totalnie bez jakichkolwiek hamulców, więc dziś mówię kocham Cię, jutro nienawidzę, oh a pojutrze może Cię polubię, albo nie będziesz mi obojętny, nie wiem, ale jednego jestem pewna - to nie ma sensu. / believe.me
|
|
|
|