 |
od paru chwil czekam na uśmiech.
|
|
 |
chcę być dziecinna. sycić wzrok kolorami. liczyć krok chodnikami idąc.
|
|
 |
są takie oczy, nie pozna pan po nich, że płakały. wystarczy je otrzeć. a są takie, że płacz długo w nich stoi, nawet gdy dawno płakały.
|
|
 |
w jednej chwili szybujesz po niebie, a w nastepnej stoisz w deszczu i patrzysz na rozpadające się życie.
|
|
 |
ona nawet w trzylistnej koniczynie widziała zwiastun szczęścia.
|
|
 |
przeznaczenie to wymysł i przesąd. Bóg ma za dużo ważnych spraw na głowie, aby ustalać przeznaczenie całego tego mrowiska ludzi.
|
|
 |
nie lubię też czuć się tak bezsilnie bezsilna. stać bezradnie, nieruchomo, gdy w głowie rozgrywa się wojna o moje własne marzenia.
|
|
 |
aż pewnego dnia powiem sobie skromnie - wszystko czego chciałam dzisiaj już należy do mnie.
|
|
 |
kto Ci powiedział, że wolno Ci się przyzwyczajać? kto Ci powiedział, że cokolwiek jest na zawsze .?
|
|
 |
Twoja piosenka co wieczór moją dobranocką.
|
|
 |
żyję godzinami.. co chwilę patrzę na zegarek, a wszystko dlatego, że każda sekunda skraca moje życie.
|
|
 |
szczęście ? gdzieś tam jest.. tylko zawsze mnie dziwi , że ja nigdy nie mogę go znaleźć.
|
|
|
|