 |
W świecie za dużych rękawiczek i niewygodnych foteli, gdzie niebo można zerwać jak tapetę ze ściany wszechświata, nie pozostaje ci nic innego, jak zadzwonić do Boga i zgłosić reklamację .
|
|
 |
Czasami zamykam się w sobie i nikt i nic nie może do mnie dotrzeć. Dlaczego? Już taka jestem. Jedna przykra chwila albo jedno przykre słowo wystarczy bym znów stała się niedostępna. To taka moja własna broń, wiem, może zbyt często jej używam, ale może zbyt często jej potrzebuję ? Nasuwa się pytanie 'Czemu tego nie zmienię ?' Bo nie chcę . Nikt nie jest idealny a ta cecha idealnie do mnie pasuje..
|
|
 |
wszyscy powtarzają: 'takie jest życie' i nikt nie pamięta, że życie jest takie, jakie sami zbudujemy .
|
|
 |
Jest jeszcze sens pisania tu dla was ? Czytacie?
|
|
 |
Pamiętasz jak porównywano nas do sióstr? Podobne pierdolnięte nastawienie do życia, do ludzi. Podobno nawet sposób zarzucania włosami miałyśmy taki sam. Tyle przegadanych godzin, tyle nocnych odpałów, tyle wspólnych przypałów. Gdy ktoś nas gonił obie uciekałyśmy dłuższą drogą, potem śmiejąc się z własnej głupoty, ludzie mylili nasze imiona sprawiając że momentami same zaczęłyśmy walić do siebie swoimi imionami, tyle wspólnych kilometrów, siniaków przez Ciebie, wal o ostatniego żelka czy gorącą czekolade.Tyle wspólnych rozkmin. A teraz niby dla siebie obce? Widocznie nie zasłużyłam na Twoją dalszą obecność , ale mimo wszystko cholernie dziękuje Ci że byłaś i miło by było gdybyś przechodząc powiedziała "cześć" chociaż na odpierdol się,ale mogłabyś| rastaa.zioom
|
|
 |
jesteś gorszy do wiatru , który niszczy mi grzywkę. Grzywke naprawie dwoma przeciągnięciami grzebienia , a z sercem pobawie się troche dłużej | rastaa.zioom
|
|
 |
Znowu rano weszłam na gadu równocześnie z Tobą. znowu na dzień dobry uderzył mnie Twój opis, o Niej.
|
|
 |
Proszę, nie rób wiecej tego, co robisz zawsze. Nie przepraszaj, nie obiecuj , że się zmienisz . Powiedz raz ' kurwa zjebałem ' , kup Mi czekoladki a potem przytul i powiedz, że kochasz . Wole czyny, od słów, uwierz.
|
|
 |
Zawsze uważałeś mnie za słodką, cichą dziewczynkę która bała się zrobić jaki kolwiek ruch. Taa, widocznie tak mnie znasz, będę się tak na tobie mściła, aż w końcu pożałujesz że w ogóle z pizdy wylazłeś gnoju.
|
|
 |
A gdy już wrócisz, to usiądę Ci na kolanach, oprę moje dłonie na twoich ramionach i będę całować twoją twarz. Kawałek po kawałku. Obiecaj mi, że mnie nie rozbierzesz, zanim skończę.
|
|
 |
Ma jedno marzenie : mieć jego . Być z nim , chociaż przez chwilę . Bez żadnej ściemy , problemów , pierdolenia . Poprostu przy nim być.
|
|
 |
Zawsze byłeś bałaganiarzem. Ale żeby zrobić taki chlew w moim sercu i odejść, to już szczyt chamstwa.
|
|
|
|