 |
|
z moich fundamentów wiary pozostała garść trocin
|
|
 |
|
bez bliskich i rodzin wszyscy byli byśmy nikim
|
|
 |
|
pompuj człowieniu, ujrzysz progres w oka mgnieniu
|
|
 |
|
choć popełniamy błędy to zasługujemy, żeby dostać to czego chcemy
|
|
 |
|
zauważ, że zawsze może być jeszcze gorzej
|
|
 |
|
masz misz masz gdyż jestem już tuż, tuż, wylądujesz w moim łóżku
|
|
 |
|
'żaden człowiek nie chce umrzeć.
ale tak rzadko się zdarza to, co człowiek chce.'
|
|
 |
|
'najgorszą rzeczą jest rezygnacja.
nie wolno nigdy, z żadnego powodu, odwracać się do życia plecami.'
|
|
 |
|
'zamknij oczy.
ale nie umieraj, masz prawo do płaczu.
a potem wstań i walcz o następny dzień.
'
|
|
 |
|
'tak, myślę, że mogę się załamać
zagubiłam się i nie czuję się bezpieczna'
|
|
 |
|
'gdy ludzie, których znałam dowiedzieli się co robiłam, jak żyłam, spytali dlaczego. lecz nie ma sensu odpowiadać.'
|
|
 |
|
'po prostu wewnętrzne niezdecydowanie, szerokie i chwiejne niczym ocean.'
|
|
|
|