|
dobry Boże , daj mi siłę , wiarę i ochotę , żebym mijając go jutro w szkole , nie podeszła bliżej i przypierdoliła tak , że pomyliłby walentynki z haloween . tak mi dopomóż , i wszyscy święci , amen i piona
|
|
|
Rób to , co Cię uszczęśliwia , bądź z Kimś , kto sprawia że się uśmiechasz , śmiej się tyle , ile oddychasz i kochaj tak długo jak żyjesz
|
|
|
ona nie zna się na psychologii, ale potrafi czytać z ust. ona kocha porządek, ale w jej pokoju ciężko cokolwiek znaleźć. ona zawsze mówi prawdę, która brzmi gorzej od kłamstwa. ona potrafi kochać. ona zawsze patrzy w oczy, ale nikt jej nie rozumie. ona kocha kwiaty, ale nie umie się nimi zajmować. ona ufa ludziom, ale często tego żałuje. ona kocha się śmiać, lecz bardzo często płacze. ona ucieka od przeszłości, ale często pragnie cofnąć czas. ona nie wierzy w cuda, ale gdy spada gwiazda - myśli życzenie. ona tyle razy trzaskała drzwiami, ale zawsze wracała. codziennie widzę ją w lustrze.
|
|
|
A teraz będę żyła dla siebie, dla drzewa, dla chodnika i dla cegły, będę żyła chociażby dla podmuchu wiatru, będę żyła dla wszystkiego żeby nie dać Ci tej satysfakcji, że żyłam tylko dla Ciebie
|
|
|
Ta dziewczyna, która cały dzień śmieje się, uśmiecha i rozbawia wszystkich wokół. Ta dziewczyna, która wręcz ocieka optymizmem po nocach płacze i szlocha. Krzyczy z bólu, wije się na łóżku jak dźgana nożem. Tak, rozkochał ją w sobie kolejny skurwysyn..
|
|
|
pstryk, kolejna fajka. tak ksiezniczko, kobiecość bije od ciebie na kilometr. ale to swoją drogą, rzecz w tym, że zamiast marnować czas, ruszyłabyś się i ogarnęła życie. wszystko się pieroli, a ty najzwyczajniej masz to w dupie. juz kompletnie przestało ci zależeć. rozumiem, że jest ci cięzko, bo nie masz jego u swojego boku, ale wiedziałaś, że to kiedyś nastąpi.
|
|
|
Kochałeś kiedyś tak człowieku
Że wszystko traciło barwy z bólu, ten retusz
Kłótnie, chora miłość, bez sensu związek
Zazdrość, obawy, nerwy, nasz problem
A i tak Cię kocham i wierzę w szczęście
Nie dociera do mnie nic, to przecież bezsens
Mogę mieć wszystko, wiem, na co mnie stać
A nie umiem sobie z tym poradzić kurwa mać
Miłość, nie chcę kochać już więcej.
|
|
|
Każdego dnia mam nadzieję ze się do mnie odezwiesz. Nie liczę na nic szczególnego. Po prostu chce wiedzieć co u Ciebie, czy o mnie zapomniałaś i czy za mną nie tęsknisz. Tylko tyle.
|
|
|
moje serce po raz kolejny rozsypało się na milion drobnych kawałeczków. po raz kolejny ktoś mnie oszukał. po raz kolejny zawiodła mnie osoba, którą darzyłam ogromną miłością. po raz kolejny muszę posklejać moje złamane serce, musi zacząć bić na nowo.
|
|
|
spójrz w moje oczy,a wyczytasz jak wygląda każdy mój dzień odkąd nie ma Ciebie.
|
|
|
miód jest dla mięczaków prawdziwi twardziele żują pszczoły.
|
|
|
Każdy jest ideałem w swojej kategorii.
|
|
|
|