|
W tamtych oczach widziałem smutek, anielski spokój
głucha cisza wokół mnie i tylko ona pusty pokój
tylko ona, setki rozsypanych zdjęć
Dwie postacie, miłość tylko to liczyło się
wtedy wierzyła bardzo, myślała to jest napisane
obłędna miłość jak sen na jawie
przyszłość, która pozostała planem
zły podmuch losu zniszczył wszystko rozsypane
uciekły gdzieś, nie wróci już nigdy
pamięta jak odchodzi, wszystkie marzenia prysły
modliła się by to był tylko sen,
gdy otworzy oczy wszystko ułoży się
lecz los nie miał ich w swoich planach
setki zdjęć wokół niej, ona pozostała sama
pozostały marzenia, tysiące wspomnień
cudowne chwile, o których dziś musi zapomnieć
|
|
|
Wierzyłem tak, wierzyłem, że znalazłem szczęście
lecz tylko w snach tuliłem Cię w nich nasze miejsce
na zawsze już obudzę się nie zasnę więcej
nigdy wiem nie zdarzyła się miłość nam
|
|
|
przepraszam Ciebie za każde moje słowa
przepraszam za te wszystkie moje nieudane próby..
przepraszam że nie umiem już być nikim lepszym
przepraszam bo gdy wracam od Ciebie to coś znowu pęka we mnie...
|
|
|
ja znowu nie śpię, kolejną nocą błądzę
po mojej mapie wspomnień, czy dzięki niej gdzieś dotrę?
powiedz mi, proszę zobacz trochę wstecz
gdy byliśmy razem, czego więcej chcieć...
powiedz mi o czym mam dziś myśleć
ja wciąż nami oddycham i tracę te powietrze!
nie umiem przestać wierzyć że już Ciebie nie będzie..
nie umiem, nie wiem, nie chcę!
jak sie przed tym bronic...?!
słowo, zostanę tutaj przy Tobie do końca
przysięgam, proszę też bądź tu i napraw mnie od nowa
ja nie potrzebuję więcej...
|
|
|
a ja cie kocham jak debil, kocham na opak ciebie
czy jeszcze znasz moje oczy wpatrzone w ciebie?
albo dotyk moich dłoni, czy mnie pamiętasz?
gdzie teraz? Co robisz i co u Ciebie?
bo u mnie? uwierz nie wiem, ciężko mi powiedzieć..
tak miało być więc z losem się nie kłócę
ale co dzień myślę o tym ze wymknęłaś mi się z rąk
mój cały świat wymknął mi się z rąk uciekł z mego serca
nie zostawiając nic
tylko zamknięte drzwi po sobie i to wszystko
dziś już nie ma o co walczyć lecz wysłuchaj mnie do końca bo..
|
|
|
Już tyle czasu minęło kiedy Cię nie ma
kiedy dzień to zwykły dzień,
każda noc to tylko noc, bez Ciebie tak już jest
a ja wciąż brudzę swoje myśli nami, wiem..
już tyle czasu minęło odkąd nie kochasz
|
|
|
Uwierzysz mu? Tak zwyczajnie na słowo? Na obietnicę? Na szczery uśmiech czy ładne oczy? Znów mu zaufasz? Oddasz ponownie całą siebie? Powiedz, ile razy musisz przez niego upaść, żeby zrozumieć swój błąd? Jak wiele łez musisz jeszcze wylać, żeby upewnić się, że nie jest Ciebie wart? Kochasz, to oczywiste. Ale czy miłość jest warta każdych poświęceń? Nawet tych raniących duszę i serce i całego człowieka, od stóp do głów, zajmując serce i zasłaniając oczy? Powiedz mi, czy każdy upadek spowodowany przez niego i doprowadzający cię na skraj, musi kończyć się lądowaniem w jego ramionach? Jak wiele jeszcze potrafisz mu wybaczyć? Ile tak naprawdę pozostało Ciebie z Ciebie? [ yezoo ]
|
|
|
Nie przepraszaj ani za to kim jesteś, ani za to kim nie jesteś.
|
|
|
Dziękuje za to, że jesteś! W każdej chwili w każdym momencie. Stała, niezmienna.. Potrzebuję własnie czegoś takiego co jest i będzie. Jedyna rzecz w której wiem na czym stoję, bo poza Tobą kompletnie nie wiem gdzie jestem. - Dla mojej przyjaciółki Kingi ♥ ~schooki~
|
|
|
Można zdobyć wszystko lecz nie koniecznie wszystko naraz.
|
|
|
Bądź sobą w najlepszy, najgłębszy i najprawdziwszy sposób. Stań się atrakcyjny dla samego siebie.
|
|
|
Zasługujesz na to co najlepsze, ale zanim uwierzą w to inni, sam musisz to zrobić.
|
|
|
|