 |
ocieram sie o jego słowa, za każdym razem gdy coś mówi
|
|
 |
najpierw wybieramy to co chcemy, później ryczymy jak beksy. szmaty
|
|
 |
i nawet gdy ostatnia łza już spadnie,a Ty powiesz, ze nie potrafisz czuć - bedziesz go kochać. i nawet jeśli on już nigdy nie spojrzy na Ciebie tak jak wtedy - bedziesz go kochać. szanujmy sie.....
|
|
 |
dotknij mnie ostatnim palcem dłoni, który Ci został
i dotknij tam, gdzie dotykałeś setki razy dziewięcioma palcami, których już nie ma
mieliśmy to zakończyć
gdy poczujesz, że nie po drodze Ci do mnie
a ciągle uśmiechem całuje Ci ramie
i dziękuje, że jesteś ciągle
|
|
 |
i tak będę wyglądał gdy umrzesz we mnie i resztkami tlenu zaprzeczę, że kochałem Cie zawsze i wtedy ty otworzysz te oczy,te oczy
|
|
 |
zabije Ciebie we mnie, bo czuje, że już jet ten czas. a wtedy Ty tak pięknie spojrzysz i powiesz, że wiesz, że to kłamstwo
|
|
 |
Czasem zastanawiam się gdzie popełniłam błąd. Myślę o wszystkim co pisałam i o tym, czego nie napisałam, a mogłam. Może coś by to zmieniło? Może wszystko potoczyłoby się inaczej, a on byłby tu? / n
|
|
 |
hehehehhehhhhhhhhh na zawsze, heeeeeeeh
|
|
 |
Albo się płynie albo się tonie.
|
|
 |
|
Jednak gdy otwieram oczy, jestem sama. I już wiem, że czekałam za długo.
|
|
 |
O czym najwięcej myślę? O uczuciach, których nigdy nie doświadczę, ludziach, których nigdy nie spotkam i marzeniach, które nigdy nie spełnię. / n
|
|
 |
|
My nie jesteśmy już młodzieżą. Nie pragniemy już zdobyć świata szturmem. Jesteśmy uciekinierami. Uciekamy sami przed sobą. Przed naszym życiem.
|
|
|
|