 |
Nie wierzę tym, którzy mówią, że czas leci jednakowo. Szczęście - go przyspiesza. Cierpienie - spowalnia do minimum.
|
|
 |
Masz jakieś ale? To weź się wpisz do książki skarg i zażaleń.
|
|
 |
Żyć szczęśliwy, bez ekscesu, pewnie każdy se marzy
Kochać i być kochanym, nie widzieć tego po twarzy
|
|
 |
Zawsze, kiedy jest gitara pojawia się jedno "ale"
Myślisz, że jest kolorowo, chciałbym żeby tak było
Im mniej wiesz, lepiej śpisz,
|
|
 |
Często wkurwia mnie już wszystko, wszystko szczerze
|
|
 |
Chciałbym żyć, choć tu trudno żyć będąc zadowolonym
Chciałbym, żeby łzy płynęły tylko wtedy gdy szczęśliwy
|
|
 |
Chciałbym się uczyć, chciałbym nie popełniać błędów
Przetrwać to wszystko, dojść do happy end'u
|
|
 |
Nikomu nic nie musisz udowadniać,
być kimś to być sobą tak uzasadnia,
w nocy czy za dnia nie słuchaj publiki
bo naśladując innych, stajesz się nikim!
|
|
 |
Ta dostała seks fazy po krążkach ekstazy,
Chciała go tu i teraz, wyczytał to z jej twarzy,
|
|
 |
Puls skoczył mu ostro, przycisnął ją mocno,
Spojrzał jej w twarz tak, że aż puściła mu oczko,
|
|
 |
Podbił do niej pewnie, gięła się w pół zwiewnie,
Otarł rozporkiem o jej tułów, słów brak w gębie
|
|
 |
Na parkiet wlazł sam, za niegrzeczną dziewczynką,
Nie oparł się szpilkom, trzęsącym się tyłkom,
Rozgrzany jak piec, patrzył na jej tył tylko,
|
|
|
|