 |
Popatrz życie jest piękne
Nie myśl co będzie jutro, bo pęknie ci serce
Jeśli jeszcze je masz
|
|
 |
Uciekam przed samym sobą
Głęboko uśmiecham się na zewnątrz szeroko
|
|
 |
Ucz się od nas obracać nic w coś
Zamiast się poddać skumuluj złość
I zamień ją, zamień ją w siłę do działania
Bo jeszcze nigdy nie wyzdrowiał nikt od narzekania
|
|
 |
nie chcę dać plamy dziś optymizmem pryskam
nie zamartwiam, nie narzekam, wiem ile mogę zyskać
|
|
 |
Nie bój nie bój się jutra, nie czuj nie czuj się gorszy
Świat należy do nas nawet gdy bezlitosny
|
|
 |
Pożegnaj mrok, zrób krok i pójdź za ciosem
Bezinteresowna pomoc, zawsze ją doceń
|
|
 |
Tak pozytywnie staram myśleć się co dnia
Noszę w sobie ten ogień jak olimpijska pochodnia
|
|
 |
nawet gdy zostaniesz sam do końca swoich dni,
pamiętaj, o tym że masz mnie, tego nie zmieni nikt.
|
|
 |
teraz jedno co się liczy, to żyć z samym sobą w zgodzie
i by dalsze życiorysy już pisały się spokojnie
|
|
 |
Najważniejsza lojalność i zaufanie
dziś dookoła wśród ludzi zakłamanie
|
|
 |
Gdy nie ma go obok wtedy czujesz, chcesz
by pojawił się w drzwiach na szyi oddech
Chciałabyś by na chwilę się zatrzymał czas
zatrzymajmy razem te chwile
|
|
 |
Jestem tym i tym przenikam i potrzebuję twych dłoni,
By raz jeszcze móc dogonić świat, który mi spierdolił.
|
|
|
|