 |
jestem z Tobą. po roku zabiegania o Ciebie. ale jakoś nie uszczęśliwia mnie to. czyżby podczas tej pogoni tak się zatraciłam, że zapomniałam po co to robię?
|
|
 |
uwielbiam, gdy idąc miastem ze słuchawkami w uszach, rozmyślam o Tobie, a odtwarzacz spośród ponad 500 piosenek losuje akurat tę, przy której wyznałeś mi miłość.
|
|
 |
chodzi o to, że Cię kocham, a przecież ostatnio mówiłam, że Cię nienawidzę. uświadomiłam to sobie dzisiaj w nocy, gdy pisałam, że nie mogłabym bez Ciebie żyć.
|
|
 |
to koniec, zabiliśmy w sobie wszystko.
|
|
 |
to chodzi za Tobą, a Ty nie możesz się oprzeć, ile trzeba czekać zanim na stałe dorośniesz?
|
|
 |
- czemu taka jesteś? - jaka? - taka cholernie wrażliwa albo cholernie obojętna? - bo jestem cholernie inna niż te dziewczyny, które znasz.
|
|
 |
wolę kłócić się z Tobą niż kochać z kimś innym.
|
|
 |
ustawiłam się w kolejkę po jego serce i przysięgam, w dłuższej kolejce odkąd żyję, nigdy nie stałam.
|
|
 |
wiesz na co mam teraz ochotę? wziąć tanie wino, iść na plażę i pić razem z zachodzącym słońcem.
|
|
 |
w naszych sercach nie raz był pożar, niejedna sytuacja na ostrzu noża. i chociaż zawiść ma ludzką twarz, góra z górą się nie zejdzie, człowiek z człowiekiem tak.
|
|
 |
bo ktoś kiedyś powiedział, że nie można mieć wszystkiego, a mieć Ciebie blisko, to znaczy mieć wszystko.
|
|
 |
chcę tylko wpleść palce w jego włosy, poczuć jego ciepło i przez chwilę być cholernie szczęśliwa..
|
|
|
|