 |
nie naginaj zasad, bo szybko możesz się sparzyć. Mówią chodzisz ulicami, na które diabeł już nie patrzy. Kolejny zastrzyk z adrenaliny prosto w serce, to dla ciebie kop żeby żyć jeszcze pełniej .
|
|
 |
ucieleśnienie moich marzeń .
|
|
 |
Nie rozmawiać godzinami, dniami, nawet miesiącami, a być wciąż rozumianym. mogę cie zranić, powiedzieć słowa których czasem nie powinnam, ale zawsze usłyszę wybaczam ci nic się nie stało. Czuć to coś, widzieć w oczach tej osoby, że akceptuje cie takim jakim jesteś nie chce żebyś się zmieniał kocha cie w każdym calu i nie oczekuje niczego po prostu jest 8 dni w tygodniu i 25 godzin na dobę. to jest to.
|
|
 |
ciesze się, że to już jutro, że jutro cie zobaczę. opłacało się tyle czekać teraz wiem, że ten czas nie poszedł na marne. byle dotrwać do 15,30 i wtedy cie zobaczę po tak długim czasie. szkoda, że nie mogę cie jako pierwsza przywitać, ale najważniejsze ze i tak to zrobię. tak wiele czasu minęło, mam ci tyle do opowiedzenia, ze nawet nie wiem od czego będę zaczynać. chociaż bym opowiadała coś dziesięć tysięcy razy i w kółko to samo ty nigdy nie powiesz słyszałam to setki razy, ty to wysłuchasz i zrozumiesz jako pierwszy raz. po mimo odległości czuje twoją obecność.
|
|
 |
Szczęście jest jak wiatr - czasem tylko muska naszą twarz, a czasem aż popycha.
|
|
 |
każdy z nas swoje ścieżki ma wydeptane i sprawdzone od lat..
|
|
 |
Życie może nas pogrążyć w ogniu piekieł albo zabrać do bram raju - ale zawsze gdzieś nas prowadzi.
|
|
 |
Tyle wiemy o sobie, ile nas sprawdzono.
|
|
 |
W czasie swojego życia widziała różne przedmioty wyrzucane przez morze. Wśród wszystkich kamieni znajdowała się perła, którą zobaczyła zbyt późno, by móc ją oszlifować i zagarnąć na własność. Nie zabrała jej, lecz zawsze pozostała w jej sercu. Powróciła z pamięci po latach, wyrzucona przez fale. Nigdy nie rozstaniesz się z tymi, których naprawdę cenisz, choćby rozdzielił was sztorm nieporozumień. Po burzy zawsze wychodzi słońce.
|
|
 |
Tam, gdzie nadzieję chowa się do szafy, a uczucia zastępuje pustka. Gdzie ludzi łączą tylko dłonie, poranione serc oziębłością. Kiedy w życiu, jak w filmie, najdłuższe są napisy końcowe. I gdzie w potarganych nienawiścią uśmiechach. W zdradliwych pocałunkach pokładanych ufności. W ukamienowanych tajemnicach i marzeniach wspólnych tylko w treści, kruszy się i rozsypuje, jak szkło, czyjeś szczęście. Gdzie toczy się życie przez słowa połamane i łzy wyblakłe. Po burzy pragnień z ograniczeniami. I w kolorach tęczy, wspomnień zamazanych. Właśnie tam najwięcej znaczą słowa: Nie jesteś sam. To tylko droga, którą pomogę Ci przejść.
|
|
 |
Człowiek zupełnie nie wie, kiedy tonie, która kropla wody wyznacza mu koniec.
|
|
 |
Słodki Narkotyku, a przecież wiesz, być Twoją kobietą słodka śmierć .
|
|
|
|