 |
Budzić się i chodzić, spać we własnym niebie
Być tam, zawsze tam, gdzie Ty
Żegnać się co świt i wracać znów do Ciebie
Być tam, zawsze tam, gdzie Ty
Budzić się i chodzić, spać we własnym niebie
Być tam, zawsze tam, gdzie Ty
|
|
 |
Nie znam słów, co mają jakiś większy sens
Jeśli tylko jedno - jedno tylko wiem:
Być tam, zawsze tam, gdzie Ty
|
|
 |
Płyniemy białą łódką w niezbadany czas
|
|
 |
Być tam, zawsze tam, gdzie Ty < 3
|
|
 |
Już teraz wiem, że dni są tylko po to,
By do Ciebie wracać każdą nocą złotą
|
|
 |
Zamienię każdy oddech w niespokojny wiatr
By zabrał mnie z powrotem - tam, gdzie masz swój świat
Poskładam wszystkie szepty w jeden ciepły krzyk
Żeby znalazł Cię aż tam, gdzie pochowałaś sny
|
|
 |
Miłośc uskrzydla, uczy latać!
Za Tobą pójde w ogień lub na koniec swiata.
|
|
 |
działasz jak narkotyk.
Jak najwspanialszy w świecie środek złoty.
|
|
 |
Oddaje Ci mą dusze a z nią miłość bez granic
Będe Cie na zawsze kochać i nie zmienie zdania za
nic.
|
|
 |
Rozmawiając z Tobą myślałem że to sen, teraz
jesteś mi potrzebna do przetrwania jak tlen.
|
|
 |
i splywam splywa po policzkach twych...
|
|
 |
Dwa okrety w obcych portach
taki zostal obraz nasz.
Choc wiedzialam ze tak bedzie
bo irlandzkie serce masz.
|
|
|
|