|
Znów się naćpam, opiję i ulegnę gorzkim żalom.
|
|
|
Uczę się Ciebie na pamięć.
|
|
|
Moi Drodzy! Co się stało z Moblo? gdzie wy wszyscy, cudni, wspaniali ludzie jesteście?
|
|
|
Nie chcę nic od Ciebie. Chcę być po prostu tą osobą obok której siadasz w pokoju pełnym Twoich znajomych.
|
|
|
Chciałabym cię nienawidzić. Chcę cię nienawidzić. Próbuję cię nienawidzić. Byłoby o wiele łatwiej, gdybym cię nienawidziła. Czasami myślę, że cię nienawidzę, a potem cię spotykam i…
|
|
|
Cudem jest zapomnieć Cię na chwilę albo dwie.
|
|
|
Życie nas nie oszczędza. Co chwilę rzuca nam pod nogi kłody, a my musimy umieć je przeskakiwać. Zabiera nam szanse i powodzenie, i pozostawia z kruchą nadzieją. Wywiera na nas presję, czasami doprowadza do szantażu, jednym słowem - jest nieobliczalne. Mam wrażenie, że czasami życie robi na nas pewnego rodzaju test sprawdzający wytrzymałość. Odbiera nam coś ważnego, obdarowuje czymś niepotrzebnym, psuje, niszczy i zapisuje postępy swojego doświadczenia. W moim przypadku najczęściej wygląda to tak: reakcja - żadna, skutki - obiekt padł i nie wstaje, wnioski - życie jest najokrutniejszą formą daną ludziom przez Boga, ludzie są zbyt słabi, nie walczą, poddają się, liczą na cud, ale świat to nie jest druga Kana Galilejska, to obszar, w którym rządzimy my sami, z własnymi słabościami, lękami i zbyt słabą wiarą. Życie przemija, a my leżymy i czekamy na swoją kolej. A to chyba nie o to chodzi, prawda? [ yezoo ]
|
|
|
Nadal wierzysz, że to jeszcze wróci. Nadal czekasz na jakąkolwiek reakcję z Jego strony. Myślisz, że nadejdzie taki dzień, gdy idąc ulicą, zatrzyma się i powie: cholera, ona mnie naprawdę kocha. A później przybiegnie pod twoje drzwi, może jeszcze zagra na gitarze, czekając aż wyjdziesz na balkon, wręczy bukiet kwiatów i będziecie żyli długi i szczęśliwie. Daj spokój, obie wiemy, że w takim złudzeniu żyją tylko księżniczki w bajkach. Spójrz za siebie. Wiem, nie powinno się patrzeć wstecz, ale zrób to tylko na chwilę. Widzisz te momenty upokorzenia? Słyszysz znów Jego słowa, które zadały ci ból? Widzisz nieprzespane noce? Nadzieję, że może dziś go spotkasz i może to właśnie dziś będzie lepiej, inaczej? Chwilową radość, kiedy coś poszło po twojej myśli? A teraz wróć z powrotem i odpowiedz sobie na pytanie, którego tak bardzo się boisz: czy jest sens czekać nadal? Przecież minęło już tyle czasu. [ yezoo ]
|
|
|
Ciekaw jestem, jakie to korzyści mamy z lądowania człowieka na Księżycu, jeśli my sami nie potrafimy żyć tu, na tej ziemi? | Anthony de Mello
|
|
|
Kiedyś byłam inna, byłam dla ludzi. Uwielbiałam taki stan, uwielbiałam im się poświęcać, oddawać, a teraz? Nie ma tego. Coś się wypaliło, a ja straciłam wiarę i nadzieję, że tak normalne i wspaniałe życie może jeszcze do mnie wrócić. Oczywiście nie byłam do końca spełniona w tamtym czasie, bo sama nie miałam szczęścia, ale inni za to mieli go pod dostatkiem. Potrafiłam się cieszyć z każdej radości, którą był nawet błahy powód, a teraz? Nie ma nic. Taka emocjonalna sinusoida powstała w moim sercu. Mam wrażenie, że rozpadłam się wewnątrz na kawałki... Na coś czego nie można pozbierać i posklejać na pstryknięciem palców. Stałam się bardzo ostrożna i nieufna. Zamknęłam się w sobie. Stałam się ciszą i jeszcze silniejszą oazą spokoju niż byłam do tej pory. Stałam się murem ochronnym własnej egzystencji, której nikt teraz nie jest w stanie zmienić. Czy to coś złego? Czy taka moja zmiana wewnętrzna jest czymś złym, co nie powinno mieć nigdy miejsca? Bo jeśli tak, to zabierzcie ten ból ode mnie
|
|
|
|