|
Drogi Boże, Przez cały dzisiejszy dzień do tej pory postępuję jak należy. Nie złościłem się, nie byłem chciwy, złośliwy, samolubny, zazdrosny ani uszczypliwy, nic jeszcze nie wypiłem ani nie fajczyłem. Nawet ani razu nie skłamałem. Jestem Ci za to bardzo wdzięczny. Ale drogi Boże, za chwilę zamierzam wstać z łóżka i od tej pory bardzo będę potrzebował Twojej pomocy.
— Jan Grzegorczyk
|
|
|
Właśnie wstawiłam pranie i coś mi podpowiada, że sama się też dziś wstawię / soup
|
|
|
Myślę o tobie, choć nie chcę.
|
|
|
-Jak bardzo mnie kochasz?
-A ile jest wody w oceanie?
-Nieskończoność
-A roślin na ziemi?
-Nieskończoność.
-A ptaków na niebie?
-Nieskończoność.
-Teraz już wiesz?
|
|
|
Dziwne tak wiedzieć, że już nic się nie naprawi.
|
|
|
05.04.2015 r., MÓJ MĘŻCZYZNA MI SIĘ OŚWIADCZYŁ!
|
|
|
Widziałem już setki miejsc, lecz wciąż o milion za mało, złamałem też kilka serc, kilka mi moje złamało i wszyscy zbieramy cząsteczki do kupy, by potem posklejać je w całość, lecz za każdym razem wychodzi na to, że czegoś nam brakowało.
|
|
|
"Polak polakowi, nawet klęski zazdrości."
|
|
|
Dzięki tobie o wszystkim zapominam. Jesteś najlepszą terapią.
|
|
|
|
Jeśli myślisz o jakiejś osobie, to ona zawsze będzie w Twoim sercu, w tajemnicy przytulając Cię, żebyś był szczęśliwy. Tak właśnie jest z miłością. Ta druga osoba nie musi być koło Ciebie, żebyś ją czuł.
|
|
|
|
Czasami czegoś nie widać, ale wiesz, że to jest. Czasami niektóre relacje się kończą, ale w sercu nadal trwają. Bo wystarczy, że spotkacie się spojrzeniami i oboje czujecie, że oszukujecie samych siebie. Zapieracie się rękami i nogami, odwracacie wzrok, całujecie inne usta, ale przed snem macie tylko jedną myśl. Co by było gdyby wtedy wam wyszło? Wiecie, że powrotów nie ma, ale odejścia też nigdy nie było.
|
|
|
|
Spójrz mi w oczy i powiedz, że nie kochasz. Że wszystko już minęło. Że nie wspominasz i nigdy nie zatęskniłeś. Że wyrzuciłeś mnie z serca na zawsze. Że pogodziłeś się z utratą tego piękna. Przyjdź i powiedz, że nie żałujesz. Że było minęło, a życie toczy się dalej. Przyjdź, bo jeśli tak jest naprawdę, to nigdy nie byłeś wart tej miłości
|
|
|
|