 |
|
boże, chroń ten świat przed takimi ludźmi!
|
|
 |
|
chwila na oddech, chwila na otarcie łez, teraz wiesz czego chce i ja wiem czego chcesz.
|
|
 |
|
tęsknisz, do tamtych lepszych dni, jak wczoraj deja vu znikają w deszczu łzy.
|
|
 |
|
porozmawiajmy proszę jak samotność zabija w ciszy.
|
|
 |
|
być może też, morze łez wylałaś za nas wtedy, ty może wiesz, to że gdzieś, spotkamy się jeszcze kiedyś.
|
|
 |
|
to jakbyś próbowała biec we śnie, ale nie możesz..
|
|
 |
|
nie chce uczyć ludzi jak żyć, bo życie jest ciężkie,
każdy uczy się sam, a doświadczenie jest pięknem.
|
|
 |
|
pamiętaj niebo to twój limit, z niego widać świat dopiero, o którym wciąż tak marzymy
|
|
 |
|
nie podamy sobie ręki, nie pogadam nie mam o czym,
bo nie gadam z ludźmi, którzy nie mówią mi prawdy w oczy.
|
|
 |
|
kto podał pomocną dłoń może liczyć na to samo.
|
|
 |
|
panie boże, co się ze mną dzieje?
|
|
 |
|
no i co tak cholernie mnie do Ciebie przyciąga? właściwie to nie mam pojęcia ale to coś mocnego, to włada moimi myślami. Zdecydowanie.
|
|
|
|