|
kupiłem cytrynówkę, zrobiłem tylko po to by wiedzieć Cię podwójnie
|
|
|
leżymy na plaży nad ranem, a twój uśmiechnięty wyraz twarzy to najpiękniejsze co napisałem
|
|
|
no czego Ty chcesz? po chuj dzwonisz i piszesz mi, że znowu mnie, kurwa, chcesz
|
|
|
w tym sezonie już nie przewiduje miłości i nie jestem w stanie określić kiedy ten sezon się skończy
|
|
|
jej natura może zdziałać cuda, lecz uważaj kurwa
|
|
|
nie, to nie dla mnie, szczególnie, że nie jesteś tego warta, Ty nie jesteś warta mnie
|
|
|
przecież ja nie dam Ci nic, przecież Ty nie dasz mi żyć, jak tylko zgubie wifi i będziesz pluła mi w pysk, jak nie odpisze 3 dni
|
|
|
daj mi chwilę nim odejdę na zawsze gdzieś, ale jeśli nie spojrzysz, mam milion innych opcji
|
|
|
i kocham jak patrzysz, chciałbym z ciebie zastrzyk
|
|
|
racja, że zjebałaś, lubisz czytać to ogarnij definicje starań
|
|
|
Piękno iluzji w płynach i prochach tak wciąż uciekamy przed prawdą. W poczuciu zwątpienia szeleści brzydota.
|
|
|
I nawet nie wiem już do kogo krzyczę, do bogów? demonów? siebie? Kurwa, dawno już puściłem kierownice, skończę to życie na drzewie.
|
|
|
|