 |
Jestem zdesperowaną małolatą, która potrzebuję Twojej obecności. | desperacko
|
|
 |
Możesz mi w końcu powiedzieć co jest między nami i czy coś w ogóle jest? Mam dość tej nie pewności! Czuć coś do kogoś, a kochać to całkiem dwie różne sprawy więc nie pierdol mi że to jest jednoznaczne. Poproszę o jasną sytuacje, nie będę wciąż się domyślać. Możesz chociaż się określić? O więcej nie proszę. | desperacko
|
|
 |
Ja się pytam co to kurwa jest? Jak ludzie mogą tak bez zastanowienia rzuć słowa typu ' kocham Cię ' przecież te słowa mają przekazać to co tak naprawdę czujemy do drugiej osoby. Chłopak, który mnie kompletnie nie zna, napisał do mnie prywatną wiadomość na którymś z portali, że mnie kocha, a nawet nigdy ze mną nie rozmawiał ani mnie nie spotkał. Więc ja się do cholery pytam jakim cudem może mnie kochać? On zapewne nawet nie zna mocy tych o to słów, a jednak ich używa. Absurd! Świat mnie po prostu coraz bardziej dobija. Nie ma miłości od pierwszego spojrzenia na profil. | desperacko
|
|
 |
Nasze kłótnie ? Te drobne zdarzały się dosyć często, wręcz codziennie. Potrafiłyśmy się obrażać o wszystko. Byłyśmy wobec siebie bardzo zaborcze. Tylko ja i ona, nikt więcej. Byłyśmy razem praktycznie 24h. Razem w szkole, razem po niej, spędzałyśmy u siebie noce. Wystarczył jeden telefon, abym rzuciła dla niej wszystko- ona dla mnie także. Robiłyśmy dla siebie naprawdę dużo. Większe konflikty rozwiązywałyśmy od razu : jeden esemes ' o 18 tam gdzie zawsze, mała ' . Zawsze godziłyśmy się przy fajce i piwie. To ja byłam przy niej, gdy zerwał z nią chłopak. To ja biegałam do apteki po test ciążowy. To ja pocieszałam ją po stracie dziadka. Gdy zostawili ją wszyscy, dla nich była nikim, to ja przy niej byłam. To ja zostawiłam dla niej wszystko i wszystkich, odrzuciłam resztę przyjaciół i zostałam tylko z nią. A teraz ? Teraz, mijając się na ulicy, nie pada nawet krótkie ‘ siema ‘ . Tak jakbyśmy się nigdy wcześniej nie znały. / Intele.
|
|
 |
Chciałabym wam życzyć WESOŁYCH ŚWIĄT I RODZINNEJ ATMOSFERY, DUŻO MIŁOŚCI I WSZYSTKIEGO CZEGO PRAGNIECIE. ♥ Nie jestem najlepsza w składaniu życzeń więc tego nie robię, ale wobec was zrobię wyjątek.
|
|
 |
Jak czytam te wasze kłótnie to jednocześnie mi was żal i śmieję się. Robić problemy o byle co, wy w ogóle wiecie do czego ta strona służy? Chyba nie bardzo, może czas trochę pomyśleć, dorosnąć i nie robić głupich spin o byle gówno. Zaczyna się to robić wkurwiające. Nie ma problemów to sobie go tworzycie, no i po co? Ja się kurwa pytam po co? Żeby zabłysnąć? To gratuluję osiągnięcia dna i debilizmu. Pozdrawiam i proszę ogarnijcie. | desperacko
|
|
 |
A w każdej z łez zawarte milion wspomnień. | desperacko
|
|
 |
Moja psychika już jest zjechana do końca, ciągły płacz, w moich oczach widać tylko smutek i tą cholerną tęsknotę, nie potrafię na czymkolwiek się skupić, chcę po prostu tam wrócić. | desperacko
|
|
 |
Chcę wrócić do tego miejsca, z którym łączyło mnie tak wiele. Może i jestem podła ale naprawdę tutaj nie wytrzymuję psychicznie. | desperacko
|
|
 |
Mam wrażenie, że to jest jakiś chory sen, że to wszystko mi się śni i nie dzieję się naprawdę. Spoglądam w lustro i nie wierzę w to co się dzieję, nie potrafię ogarnąć tego, że to jest właśnie moje życie. Jakiś koszmar wymieszany z komedią. | desperacko
|
|
 |
Każda nowa sytuacja mnie zmienia, ale to co do Ciebie czuję nigdy się nie zmieni. | desperacko
|
|
|
|