 |
|
bo tych wszystkich chamskich słowach wypowiedzianych w Jego i moją stronę, po tych wszystkich kłótniach wywołanych Jego bezsensownym zachowaniem. po tych wszystkich rozczarowaniach, które mi zapewniał, po tym Jego obojętnym podejściem do Naszego związku - miałam Go dosyć. ale jak można mieć gdzieś kogoś, kto wywoływał ten najszczerszy i najprawdziwszy uśmiech na ustach? jak po tylu cudownych i romantycznych chwilach można się na kogoś gniewać dłużej niż parę godzin? jak można przestać kogoś kochać w kilka miesięcy po tym wszystkim co się razem przeżyło? no właśnie - nie da się. / samowystarczalna
|
|
 |
|
wiesz kiedy naprawdę kochasz ? kiedy się do ciebie nie odzywa , odrzuca połączenia , a ty nadal dzwonisz . kiedy powoduje , że po twojej twarzy spływają łzy , a ty nadal chcesz z nim być . kiedy budzisz się w środku nocy i masz ochotę napisać mu sms 'kocham cię' chociaż wiesz , że odczyta go dopiero rano.
|
|
 |
|
jesteś dla mnie najważniejszy, a ranisz mnie tak jak nikt inny.. / samowystarczalna
|
|
 |
|
myślałaś , że przez Ciebie stracę wszystko ? że jeśli nagadasz na mnie jednej, drugiej, dziesiątej osobie nie dam sobie rady ? że Twoje spojrzenia przygniotą mnie w glebę ? że odbierając mi przyjaciółkę będę nieszczęśliwa ? dziewczynko, dzięki Tobie zrozumiałam, że Ci ludzie są nic nie warci, skoro uwierzyli w Twoje kłamstwa i nie potrafili powiedzieć mi zwykłego 'cześć', chociaż kiedyś w szkole i po szkole przesiadywaliśmy godzinami , czy piliśmy wieczorami. byłaś cwana tylko na odległość i na gadanie, a kiedy podchodziłam bliżej, nie potrafiłaś popatrzeć mi w oczy. dziś kiedy wszyscy Cię olali i znowu przylecieli do mnie, mam ich gdzieś , możesz sobie ich wziąć - dla mnie już nic nie znaczą. / samowystarczalna
|
|
 |
|
Jak byłam mała to miłość znaczyła dla mnie tyle, co gdzieś znaleziona stokrotka, która potem zwiędła, prawie nic. Miłość to była mama i tata, ken i barbie, książę i królewna. Kiedy ktoś się całował, robiłam śmieszną minkę, mówiłam "fuuj" i odwracałam głowę. Nie śniłam o niej, nawet nie myślałam. Nie chciałam, żeby jakiś chłopak mnie przytulał. Ważniejsze było układanie mebli w domku dla lalek i skakanie po kałużach... teraz wszystko się zmieniło. Kiedyś, nigdy nie oddałabym lizaka za spędzenie z Tobą czasu. Teraz, za 5 minut przy Tobie oddałabym cały świat.
|
|
 |
|
już myślałam, że nie dam rady, że mi się nie uda, wątpiłam w to, że mogę o Tobie zapomnieć i że mogę być bez Ciebie szczęśliwa. miałam racje nie dałam rady - do czasu. w końcu mi się udało, zaczęłam się uśmiechać i korzystać z życia. ale to chyba nie dziwne, że ten cały ból trwał tak długo. przecież to nie moja wina, że pokochałam Cię całym sercem, to po prostu się stało. niewielu ludzi potrafi oddać wszystko dla drugiej osoby, nie oczekując nic w zamian. niewiele osób potrafi kochać za wszystko i mimo wszystko. niewielu potrafi kochać bezwarunkowo, niewielu się to udaje. Mi się udało i dziś jestem wdzięczna Bogu, że mogłam doznać czegoś takiego. dziś dziękuję za każdy uśmiech, łzę i kłótnię. wiem, że to dziwne dziękować za tą ostatnią sprawę, ale przecież nikt nie umiał przepraszać tak jak Ty. dziękuję , że byłeś i nauczyłeś mnie kochać. / samowystarczalna
|
|
 |
|
kiedy się rozstaliśmy to czułam się jakbym straciła wszystko co mam najcenniejsze, a dokładnie sens życia. bolało to tak jakby ktoś wyrywał mi serce i śmiał mi się przy tym prosto w twarz, ale kiedy już byłeś obok i mogłam Cię poczuć - Twój smak, dotyk, oddech i zapach, zrozumiałam, że jesteś moim wybawieniem. przy tobie mogłam zapomnieć o problemach, choć nie zawsze, bo Ty też mi je stwarzałeś. mogłam zatopić się w Twoich pocałunkach, odpłynąć przy Tobie, spać jak małe dziecko i wiedziałam, że jestem bezpieczna. dawałeś mi tak wiele, a zabierałeś jeszcze więcej, ale to dzięki Tobie się uśmiecham, tylko Ty dajesz mi nadzieję na lepsze jutro i mam 100 % pewności, że nic się nie wydarzy i będziesz zawsze. / samowystarczalna
|
|
 |
|
wystarczy na Nią spojrzeć, Ona tak jak ja nie pragnie Twoich objęć. / samowystarczalna
|
|
 |
|
Chciałabym być Twoją ulubioną dziewczyną, chciałabym byś myślał, że jestem powodem, dla którego żyjesz tutaj, na tym świecie i chciałabym, aby mój uśmiech był Twoim ulubionym rodzajem uśmiechu, a sposób w jaki się ubieram, najbardziej Ci się podobał. Chciałabym, abyś mnie nie pojmował, a jednak wiedział doskonale, jaka jestem. Chciałabym, byś trzymał mnie za rękę, kiedy jestem zdenerwowana i zła i chciałabym, abyś zawsze pamiętał jak wyglądałam, kiedy pierwszy raz na Ciebie spojrzałam, ale przede wszystkim chciałabym, abyś mnie kochał, abyś mnie potrzebował i chcę, abyś beze mnie czuł się niekompletny i żeby beze mnie Twoje serce było złamane i abyś beze mnie spędził wszystkie noce bezsennie, abyś beze mnie nie mógł jeść i żeby myśl o mnie była ostatnią myślą przed Twoim snem. ♥
|
|
 |
|
Czy wszystko pozostanie tak samo, kiedy mnie już nie będzie? Czy książki odwykną od dotyku moich rąk, czy suknie zapomną o zapachu mojego ciała? A ludzie? Przez chwilę będą mówić o mnie, będą dziwić się mojej śmierci - zapomną. Nie łudźmy się, przyjacielu, ludzie pogrzebią nas w pamięci równie szybko, jak pogrzebią w ziemi nasze ciała. Nasz ból, nasza miłość, wszystkie nasze pragnienia odejdą razem z nami i nie zostanie po nich nawet puste miejsce. Na ziemi nie ma pustych miejsc.
|
|
|
|