 |
|
co z tego, że pijąc herbatę myślę, że uśmiecha się do mnie tak ślicznie jak robisz to Ty, co z tego, że włączam kawałek i nagle pih nawija twoim słodkim głosem, co z tego, że oglądam 5-tysięcy razy dziennie twoje zdjęcia i zawsze znajdę w nich coś innego, co z tego, że na samą myśl twojego imienia uśmiecham się, co z tego, że myślę co robisz, gdzie jesteś, co z tego, że jedyną osobą, która mi się śni jesteś Ty, co z tego, że potrzebuję tylko Twoich dłoni, uśmiechu, ust i żadne inne mi nie zastąpią Twoich. Kurwa co z tego jeśli czas tak łatwo nas pokonał? / skejter
|
|
 |
|
I popatrz to anioł z diabłem mówią mi co lepsze, tylko szkoda ze to zawsze diabeł głośniej szepcze.
|
|
 |
|
Bo to nie czasy , gdy miałeś problem biegłeś do mamy z płaczem , opowiadając jej jak to koleżanka z klasy połamała Ci nowe kredki. To czasy kiedy robisz wszystko by mama nie zobaczyła zapuchniętych od płaczu oczu , bo w końcu nie powiesz jej że pewien kolega złamał Ci serce.
|
|
 |
|
Jesteśmy stworzeni z dwóch kontrastujących idei: miłości i strachu. Wybierz jedno z nich i żyj. / Axl Rose
|
|
 |
|
Wstaję, siadam do komputera i włączam piosenkę, która od razu mnie stawia na nogi. Tylko tak mogę dobrze zacząć dzień. / irrepressible
|
|
 |
|
Ze swoimi smutkami uciekam daleko, ze szczęściem jest inaczej chcę żeby wszyscy widzieli, że jestem szczęśliwa.
|
|
 |
|
Po kłótni z rodzicami , przyjacielem który jest dla mnie jak brat , odczuciem że tracę przyjaciółkę , tym jebanym otaczającym mnie syfem , pełnym dwulicowych ludzi , mogę twierdzić , że tak na prawdę , jestem gówno warta.
|
|
 |
|
na nowo zadawał blizny, które piekliły się w moim sercu. to było cholernie smutne. osoba, którą kochałeś, szanowałeś, byłeś jej wierny, tak po prostu, bez żadnych skrupułów, zmazuje uśmiech z twojej twarzy. to smutne, gdy nie masz dla kogo wstawać, a robiąc herbatę z przyzwyczajenia wyjmujesz drugi kubek. to cholernie boli, gdy wiesz, że najważniejsza osoba w twoim życiu, odchodzi i już nie wróci. tu nie chodzi o fakt, wycierania łez i bycia na wyłączność. tu chodzi o to, że wraz z jego odejściem umarła moja dusza, a wymuszony uśmiech jest tylko przykrywką, by pokazać, że jakoś sobie radzę. kurwa. kogo ja chcę oszukać, przecież nigdy nie będzie dobrze. nigdy nie będzie tak jak kiedyś, bo on nie wróci. nigdy. / notte.
|
|
 |
|
Tyle wspomnień związanych z Tobą, tyle wylanych łez przez to, że już Cię tu nie ma. Nie jesteś idealna, nikt nie jest. Wkurwiasz mnie częściej niż sobie to wyobrażasz, ale mimo wszystko Cię kocham. / irrepressible
|
|
 |
|
a ja nadal łudzę się, że wrócisz, że znów mnie pokochasz i znów będziemy szczęśliwi. tak wiem - głupia jestem. / notte.
|
|
|
|