 |
wiesz kiedy najbardziej zabolało jego odejście? nie, nie wtedy, gdy mówił mi prosto w twarz, że woli inną. najbardziej zabolało, gdy łzy płynęły po policzkach, a ja nie miałam nikogo, kto mógłby mnie w tych chwilach pocieszyć, nie było nikogo, kto powiedziałby jedno głupie i denne 'będzie dobrze', nie było nikogo, wszyscy odsunęli się jakby na pstryknięcie palcami. a ja, w tak krótkim czasie, przestałam udawać, że jestem silna, a wszystkie plany na przyszłość legły w gruzach. upadłam i poddałam się. poddałam się z braku miłości. / notte.
|
|
 |
bo chodzi o to, że ja najzwyczajniej w świecie nie nadążam za naszą miłością, nie nadążam za tobą i z dnia na dzień przestaję ogarniać całe społeczeństwo. / notte.
|
|
 |
najbardziej tęsknisz za chwilami w której on był dla ciebie jak powietrze. co dzień analizujesz wszystkie wspaniałe wspomnienia i chociaż było ich tak niewiele, uśmiechasz się, bo wiesz, że były niezapomniane. nawet jeśli nigdy nie wrócą, pozostaną jak stare fotografie. potem zastanowisz się, że wasz związek był pasmem kłótni i nieporozumień, ale właśnie tutaj nie chodzi o to, by każdy dzień był cudowny, ale o to, że nadejdą dni, nadejdą kłótnie, a ty zrozumiesz jak bardzo go kochasz. i choć jego już nie ma i nigdy nie wróci, będziesz biła się w pierś, że mogłaś zrobić coś inaczej, ale każda porażka, każde niepowodzenie czegoś nas uczy. teraz, w przyszłości nie popełnisz tych samych błędów co kiedyś i docenisz prawdziwe uczucie. / notte.
|
|
 |
Są uczucia, których nie sposób zabić, mimo że na to zasługują.
|
|
 |
i fajnie czuć ciepło twojego ciała gdy mnie przytulasz.
|
|
 |
bo z każdym dniem jesteś coraz bliższy mojemu sercu.
|
|
 |
i nic nie jest w stanie sprawić, żebym przestała cię kochać.
|
|
 |
ja to zrozumiem , ale wiesz , mój mózg jest chyba na tyle głupi , że na razie nie potrafi , tylko bez przerwy przypomina sobie jak to kiedyś było , cwaniak.
|
|
 |
pamiętam ten czas, kiedy największą porażką, a zarazem problemem była jedynka w szkole. Kiedy jedyne czego się bałeś, to czy zdążysz do szkoły, a teraz? Niech każdy odpowie sam .
|
|
 |
nie wiem czego chcę. chwila. COFNIJ COFNIJ COFNIJ. chcę Ciebie.
|
|
 |
jesteś moim kimś; problemem, którego nie potrafię rozwiązać, bo żyć z Tobą, ale i bez Ciebie nie chcę i nie potrafię żyć.
|
|
|
|