 |
|
wiesz jakie jest moje drugie imię? wiesz co lubię jeść na śniadanie i czy smaruję chleb masłem? wiesz ile słodzę i czy długo mieszam herbatę? wiesz jaki jest mój ulubiony kolor, serial czy napój? wiesz jakie ciastka lubię najbardziej? wiesz co czuję kiedy się denerwuję? wiesz, jak to jest nie mieć siły na nic? wiesz jaką wodę piję, gdy staram się odchudzać? wiesz, jaki jogurt lubię najbardziej? wiesz po której stronie łóżka lubię spać najbardziej? wiesz o której zazwyczaj zasypiam? no właśnie. niczego o mnie nie wiesz. / notte.
|
|
 |
|
- mamo wychodzisz gdzieś dzisiaj? - tak, jadę na kawę. - hm. ta benzyna taka droga. ( chwilę potem.) - zawieziesz mnie do koleżanki? - teraz? - no tak. -hm. ta benzyna taka droga, za pięć minut masz autobus. / notte.
|
|
 |
|
Jakiś frajer się nudzi i wymyśla absurdy, w sumie ten świat jest piękny tylko ludzie to kurwy. ~ Chada.
|
|
 |
|
Może i alkohol skraca życie, ale pozwala zobaczyć dwa razy więcej.
|
|
 |
|
choć jesteś teraz tak w zupełnie innym miejscu, zawsze będziesz we mnie, zawsze będziesz w moim sercu. / pnb
|
|
 |
|
Wiem , wpadłam w złe towarzystwo , ale po mimo wszystkiego , uwielbiam z nimi grzeszyć
|
|
 |
|
przyjaciel? przepraszam, nie znam.
|
|
 |
|
lubię przygryzać jego wargę gdy składa pocałunek na moich ustach. lubię, kiedy mimowolnie się uśmiecha wbijając palce w moje żebra, wiedząc, że tego nie znoszę. uwielbiam jego łobuzerski uśmiech i szerokie bluzy w których chodzi. uwielbiam się w niego wtulać i czuć zapach perfum od których jestem uzależniona. uwielbiam jego ton głosu, sposób w jaki mnie przytula i się porusza. uwielbiam jego całego no ♥ / notte.
|
|
 |
|
wytłumacz mi dlaczego mam dać sobie spokój? podaj choć jeden sposób na to, bym wymazała cię z pamięci. podaj, a obiecuję, że zapomnę. / notte.
|
|
 |
|
może kiedyś dotrze do ciebie fakt jak bardzo cierpię, jak bardzo tęsknię i jak cholernie cię potrzebuję. może kiedyś zrozumiesz, że nadal kocham cię resztkami bezsensownej miłości. może przez chwilę zatrzymasz się i pomyślisz, że mogłeś mnie mieć, że mogłeś mnie kochać, a wolałeś pójść do tej tlenionej laski. może przeanalizujesz wszystko od początku, ale mnie już nie będzie. ja ułożę sobie życie. dam radę, pozbieram się i będę szczęśliwa. a ty? jedynym twoim zajęciem, będzie użalanie się nad sobą i zapijanie smutków litrami wódki. / notte.
|
|
|
|