 |
pomiędzy rozkoszą zwycięstwa,a goryczą porażki
|
|
 |
i tak dzień po dniu-tygodniami,miesiącami,latami-bez radości,bez nadziei,bez życia.
|
|
 |
nie ma prawa indywidualności
|
|
 |
lecz to,co najlepsze jest jeszcze daleko przed nami.
|
|
 |
czy to miłość zwalczy zazdrość,czy zazdrość zwalczy miłość?
|
|
 |
kochanie, to Ja-Koszmar, wiem,że nie tak miało być,ale los chciał
|
|
 |
To jakiś obłęd. Myślę o nim gdy idę spać i myślę gdy wstaje, przeplata mi się w głowie jak robię herbatę i chyba pierwszy raz w życiu wierze, że my jesteśmy słuszni i warci naszej przestrzeni. Moje ciało jest słabe, ale czuje, że moje serce walczy we mnie. Obawiam się, że przebywanie obok Niego jest tym czymś czego potrzebuje moja dusza. I przepraszam Cię, że możesz pomyśleć, że nie jesteś wystarczająco ważny, staram się trzymać Cię najmocniej jak potrafię ale nie jestem jeszcze do końca ludzka, moje oczy jeszcze nie wyschły, staram się powiedzieć Ci, że Ty też jesteś tylko mój.
|
|
 |
każde z nich pragnie miłości,
żadne z nich nie potrafi kochać.
|
|
 |
jesteś moim tlenem,który wciągam,gdy cię czuję.
|
|
 |
bardzo kocham cię i mam nadzieję,że Ty o tym wiesz.
|
|
 |
jesteś mą drugą połówką, czekałaś na mnie najdłużej.
|
|
|
|