 |
|
stałeś się moim całym światem. całkiem przypadkiem.
|
|
 |
|
Nie rozkochuj mnie w sobie, jeśli nie zamierzasz pokochać.
|
|
 |
nie gap się na mnie, skoro nie masz zamiaru się do mnie odezwać.
|
|
 |
śniegu nie ma, a bałwanów pełno-.-
|
|
 |
nie odzywasz się, to się nie odzywaj, tylko gdy znajdziesz się w potrzebie, również trzymaj się tego samego.
|
|
 |
pamiętaj, że związek zawsze się rozwala gdy ktoś trzeci się wpierdala.
|
|
 |
chciałam czegoś niemożliwego, chciałam jego, to jak, chcieć lata w środku zimy. [fuckitall, s]
|
|
 |
stanęłam na ulicy, deszcz moczył mi ubranie i włosy, patrzyłam na nadjeżdżający samochód i krzyczałam, że cudownie jest umierać z miłości do Ciebie. [fuckitall, stare stare]
|
|
 |
chyba będę pierwszą osobą na świecie, która umrze na zawał serca wywołany Twoim uśmiechem. [moje, stare]
|
|
|
|