 |
|
Pierwszy rok nie chodziliśmy pokłóceni spać, a w drugim nie chodziliśmy spać niepokłóceni./HuczuHucz-Moje, twoje
|
|
 |
|
Tam, gdzieś na świecie, na pewno jest lepiej, cieplej, bezpieczniej. Może są większe możliwości, może bardziej cię szanują, można znajdziesz pracę i jeszcze wystarczy ci na życie i na mieszkanie i na samochód. Może twojej rodzinie tutaj będzie lepiej, bo jej pomożesz, Ale przecież tęsknota będzie zawsze wpisana w twoje życie. Bo każdy wybór eliminuje coś, czego nie wybrałaś. I może cię to trzymać do końca życia w okowach takiego „co by było gdyby”. Niech cię to nie truje. Powodzenia, gdziekolwiek jesteś i cokolwiek robisz. | Katarzyna Grochola
|
|
 |
|
nie patrz na mnie kiedy płaczę, smutniej mi jest
|
|
 |
|
Nie jesteś mi obojętny na bank.
|
|
 |
|
z każdym dniem utwierdzasz mnie w przekonaniu, że nas już nie ma, że nas czas minął.
|
|
 |
|
zapadnę jeszcze w zadziwienie jak w śmierć
|
|
 |
|
byłem bliski, ale dziś bym to pierdolił, a nie kochał
|
|
 |
|
nie wierzyłem, że masz dusze. dzwonie dla zabicia siebie i ciebie. bo nie wiem. bo tak się złożyło.
|
|
 |
|
smutno mi, lecz nie, żebym płakał
|
|
 |
|
Umierałem tu, przeżyłem tu, tu przetrwałem
Później wstałem tu, i pamiętam każdą dziurę w ścianie
Tu mnie nawet Bóg nie mógł znaleźć jak mu nie ufałem
To mój dom, mój pokój, mój zamek
|
|
 |
|
Za oknem zaraz będzie świt, z głośnika gra mi bit
Ziomki dzwonią, mówią "Chodź z nami dziś
Bo mamy kwit", browarami ujebani
Kurwa mać w pokoju gasną lampy ale nie poszedłem spać
|
|
 |
|
W pokoju śmierdzi wódką jak w każdej z bram
Ja nocą w pojebanych filmach gram, horrory mam
I wory pod oczami mam, i pytają mnie
Czy mogą mi tu pomóc, pojebani, mijam ich jak Lionel
Bo choć nie znają mnie a ciekawi ich czy spadam
Gdy unoszę się chcą mnie na dnie, żenada
|
|
|
|