|
Beztrosko cieszysz się życiem, a chwilę później stoisz na deszczu i widzisz jak Twój świat się wali..
|
|
|
nie wiem co czuję, co myślę, a nawet do kogo i czego tęsknię. totalny mętlik. rozsypane puzzle, a ja nawet nie wiem, czy mam ochotę i siłę cokolwiek układać
|
|
|
Nie zostawiaj mnie samej..
Jestem zmęczona tym zimnem, samotnymi nocami.
|
|
|
2 dni wolnego od świata poproszę .
|
|
|
Koniec. Wyleczyłam się. W końcu udało mi się Ciebie pozbyć. Moja podświadomość jest wolna, a ja w końcu zaczynam żyć życiem, nie Nim. Moje serce doszło do siebie, ale to nie znaczy, że jest gotowe ponownie pokochać. O nie, już więcej nie zaryzykuję. Zbyt wiele mnie to kosztowało. Zbyt wiele brutalnych wspomnień, które powodowały bezsenność. - kilka prostych słów
|
|
|
powiedziała, że bedzie mnie kochać do końca życia, z tego co wiem żyje i ma się dobrze..
|
|
|
Czasami łapałam Go na tym, że przygląda Mi się z boku, uśmiechając się łagodnie, jakby sama moja obecność była dla Niego największym skarbem.
|
|
|
nie jestem typek laski, która daje się przelizać kumplom. długa droga i zajebiście kręta wiedzie do mojej szyi i brzucha. tak, musisz mieć to coś. chemia. kurwa!
|
|
|
Każdy interesuje się wszystkim, nawet tym z kim sypia jego sąsiadka, ale rzadko sobą i własną rodziną, nie dostrzegając swoich wad i problemów.
|
|
|
I wiesz co? Mimo wszystko byłeś najlepszym błędem mojego życia.
|
|
|
Twój uśmiech jest pięknym kłamstwem.
|
|
|
|