 |
.i odeszła myśląc, że będzie szedł za nią..
On stał i patrzył jak odchodzi myśląc
'..błagam wróć..'
|
|
 |
co wieczór wpierdalasz się w moje myśli . naucz się kurwa pukać.
|
|
 |
Przecież już mam Cię w dupie, już nie czuję tego co kiedyś,
więc skąd to drżenie rąk i przyśpieszone bicie serca?
Podobno tak działają narkotyki.
|
|
 |
Ona cały czas wierzyła. A podobno wiara umie góry przenosić. Ale ona nie chciała przenosić szczytów, chciała tylko żeby ją przytulił, szeptał czułe słówka do ucha, myślał o niej nieustannie. By kochał.
|
|
 |
- Byłaś grzeczna ? - I to jeszcze jak . Mijałam go na ulicy i nawet go nie oplułam .
|
|
 |
Cały czas sobie myślisz, że odważysz się, napisać mu zwykłe siema. Czekasz na niego i jesteś pewna że będziesz ten wieczór z nim gadać. Po chwili pojawia się dostępny.. i nagle wymyślasz 100 powodów, dla których nie warto pisać ..
|
|
 |
Musisz mi obiecać, że nigdy się nie poddasz choćby wygasła wszelka nadzieja..
|
|
 |
Wiesz może, jakie to uczucie gdy zawodzisz kogoś bliskiego? Ranisz go, mimo, że go kochasz niewyobrażalnie mocno i nie możesz już niczego wymienić, cofnąć, naprawić...
|
|
 |
Moment pustki? kiedy widzisz spadajaca gwiazde i nie wiesz czego chcesz...
|
|
 |
spuszczonym wzrokiem i zdajesz sobie sprawę, że nadal cholernie za nim tęsknisz?
|
|
 |
droga matematyko, nie zamierzam dłużej rozwiązywać twoich problemów, mam wystarczająco własnych !
|
|
 |
czasami lubię wieczorem wyjść sama na spacer, pójść do parku i usiąść na ławce,udawać, że na kogoś czekam, w nadziei, że rzeczywiście przechodzić będziesz tą drogą, zatrzymasz się, usiądziesz obok i powiesz, że właśnie szukałeś tej jedynej..
|
|
|
|