 |
Moje dno jak ego jest baardzo wysoko, gdzieś tam głęboko w chmurach, ponad marzeniami o luksusowych furach, ponad tym całym przyziemnym gównem, więc spójrz mi w oczy i powiedz, że mam w głowie burdel
|
|
 |
Czuję jak spadam w dół,
wpatrując się w sufit
z poziomu podłogi i czekam,
aż się na mnie przewrócisz.
|
|
 |
Mówisz mi, że mam różne skłonności
do depresji, nałogów i buntu,
nie umiem się dostosować do rzeczywistości,
lecz jak widzisz nie krzyczę "ratunku"
|
|
 |
Jak idziesz do psychologa, bo masz w głowie i w ciele małe węgorze w zestawie z poczuciem "świat mnie nie kocha, patrze na wzory na kołdrze i mam całe dwanaście godzin do momentu, kiedy będę mogła zasnąć", to myślisz sobie, że to jest tak, jakbyś szła do wróżki- płacisz stówkę za to, żeby przez godzinę było o tobie.
|
|
 |
To zabawne, że potrafisz wytykać palcami każdą moją niedoskonałość, ale powiedz mi dlaczego nie dostrzegasz własnych wad?/ Nataalii
|
|
 |
Najwyżej zostanę sama, zresztą tak wygląda całe moje życie. / Nataalii
|
|
 |
31 000 OMG jesteście niesamowici! : O
|
|
 |
W serpentynie głupstw nie zgubić się znów
|
|
 |
Anhedonia skutecznie nie dopuszcza szczęścia
choć próbuje, wygrzebać z głębi serca je
|
|
 |
ja nie bardzo wiem kim jestem sam
a ja trochę inny niż ten świat
|
|
 |
udaję cały czas, tak niezwykle rzadko chce mi się śmiać.
|
|
|
|