 |
|
Pokaż facetowi, że masz go w dupie. Umiej żyć bez niego i być przy tym tak samo szczęśliwa jak z nim. Nie dawaj mu nic, a dostaniesz wszystko./esperer
|
|
 |
są ludzie, ale nie ma człowieczeństwa
|
|
 |
istnieją krzywdy, których nie sposób wyrazić słowami
|
|
 |
Ludzie sypiają ze sobą, nic ekscytującego. Zdjąć przed kimś ubrania i położyć się na kimś, pod kimś lub obok kogoś to żaden wyczyn, żadna przygoda. Przygoda następuje później, jeśli zdejmiesz przed kimś skórę i mięśnie i ktoś zobaczy twój słaby punkt, żarzącą się w środku małą lampkę, latareczkę na wysokości splotu słonecznego, kryptonit, weźmie go w palce, ostrożnie, jak perłę, i zrobi z nim coś głupiego, włoży do ust, połknie, podrzuci do góry, zgubi. I potem, dużo później zostaniesz sam, z dziurą jak po kuli, i możesz wlać w tą dziurę dużo, bardzo dużo mnóstwo cudzych ciał, substancji i głosów, ale nie wypełnisz, nie zamkniesz, nie zabetonujesz, nie ma chuja
|
|
 |
Chyba właśnie stąd się bierze ten kult sypiania ze wszystkimi. Z pustki w środku. Ale masz rację, niektórych dziur nie da rady zapełnić czymkolwiek.
|
|
 |
Całując go, skupiałam się tylko na tym, żeby nie zapomnieć oddychać
|
|
 |
Wina będzie po obu stronach, bo żadnemu z nas nad głową nie świeci aureola..
|
|
 |
a Ty stój tam gdzie stoisz i nie mów mi już nic więcej. niczego mi nie zabronisz i tak zrobię to jak zechcę.
|
|
 |
pomagam wszystkim wkoło, daję rady, jakich pierdolony psycholog by nie wymyślił, a sama nie potrafię ogarnąć syfu, który rozrywa mnie od środka. nie radzę sobie z jego uśmiechem, kiedy na mnie patrzy. nie radzę sobie z ciszą, z którą mnie zostawia na kolejne tygodnie. nie radzę sobie z drżącymi dłońmi. mam milion wad, ale mimo wszystko k***a, potrafię kochać.
|
|
 |
jak wierzyć w dobro na tym całym popieprzonym świecie? kiedy odchodzą osoby, które tak bardzo kochamy - na własne życzenie, czy przez to, że nadszedł czas ich śmieci? życie jest okrutne, nie możemy pozwolić na to by nas przytłoczyło. musimy brnąć dalej w tym świecie, wciąć z uniesioną wysoko głową, mimo że nie mamy powodu, ani chęci, przecież nie wylądujemy na dnie, jesteśmy silniejsi, niż nam się wydaje. / samowystarczalna
|
|
 |
Nie potrafię pogodzić się z tym, że Was już nie ma, dalej nie przyjmuję tego do wiadomości. Wciąż mam nadzieje, że to tylko głupi sen, ale z każdą chwilą czy nową informacją uświadamiam sobie, że jednak nie śnie. Moje dwa cudowne Aniołki, zawsze będę o Was pamiętać, będziecie w moich wspomnieniach i moich myślach. Kiedyś do Was trafię tam do góry, Kocham Was. / samowystarczalna
|
|
 |
nie odpowiada mi ułożony, dobrze uczący się chłopczyk. nie kręcą mnie umięśnieni kozacy. nawet nie zerkam na metala w glanach i długich włosach. oko zawieszę na skejcie, w mega luźnych ciuchach. spojrze też na opalonego bruneta. a najbardziej kręcą mnie skurwiele z aroganckim głosem i wredną miną - nic nie poradzę, taka jestem./?
|
|
|
|