 |
Kochać i być kochanym, to tak jakby z obu stron grzało nas słońce.
|
|
 |
Rozmawiamy ze sobą coraz mniej, siebie chciwi, jakby ktoś pomiędzy nami porozstawiał szyby...
|
|
 |
To ten kolejny dzień, kiedy myślę nad sensem. cieszę się, że jeszcze czuję coś, bo to znaczy, że jestem.
|
|
 |
Tutaj mogę spocząć i tutaj mogę się schować w zaciszu twoich ramion, w czystości twojego słowa.
|
|
 |
Nie każ mi próbować zrozumieć ludzi, bo przez ten syf znowu będziemy się kłócić.
|
|
 |
I nie prosić o nic, nie mówić wiele a potem lecieć i gonić wiatr, czuć go na ciele.
|
|
 |
zostawiasz mnie chociaż to przez Ciebie mam coś w środku spierdolone na amen.
|
|
 |
nie mogłam się Ciebie doczekać, miałam po co żyć. teraz mam za co umrzeć.
|
|
 |
ludzie którzy wracają zawsze, są inni od tych którzy odeszli.
|
|
 |
pamięć to dziwka, znów dostałam wspomnieniami po twarzy.
|
|
 |
znowu mną targają momenty, kiedy uśmiecham się tylko po to, żeby się nie rozpłakać.
|
|
 |
jeżeli ktoś odchodzi to nie po to, aby zanim iść.
|
|
|
|