głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika haski551

Teraz wszyscy razem  później każdy w swoją stronę

notofajnie dodano: 29 kwietnia 2012

Teraz wszyscy razem, później każdy w swoją stronę

Tak jak jest teraz na pewno nigdy już nie będzie

notofajnie dodano: 29 kwietnia 2012

Tak jak jest teraz na pewno nigdy już nie będzie

To co było kiedyś  uwierz mi nie wróci już nigdy

notofajnie dodano: 29 kwietnia 2012

To co było kiedyś, uwierz mi nie wróci już nigdy

Czy ktoś zna odpowiedź na stosunkowo proste pytanie : Czym jest miłość? Myślę  że nie. Myślę  że nikt nie opiszę tak dokładnie tego uczucia  a tak naprawdę kilkanaście uczuć nazwane razem   miłość. Myślę co ona robi z ludźmi  jak stajemy się opętani tym uczuciem  jak przedziera się do nawet największego skurwiela  jak kieruję naszym życiem  jak je zmienia i jak bardzo jej potrzebujemy. Nie uwierzę nikomu kto powie  że nie potrzebuję miłości czy to od partnera czy od rodziny albo choćby przyjaciół. Jesteśmy zaprogramowani na ciągły defekt miłości  rodzimy się jej ćpunami i z wiekiem potrzebujemy jej więcej. I miłość tak naprawdę nie ma substytutów  choć próbujemy sobie ją zamienić na wódkę  fajki  gry cokolwiek. Jednak defekt zawsze jest  zawsze serce ma jej za mało i każe nam szukać naszego dilera miłości. Tak bardzo chciałbym  żebyś była moim głównym dilerem miłości  kochanie.  skejter

notofajnie dodano: 29 kwietnia 2012

Czy ktoś zna odpowiedź na stosunkowo proste pytanie : Czym jest miłość? Myślę, że nie. Myślę, że nikt nie opiszę tak dokładnie tego uczucia, a tak naprawdę kilkanaście uczuć nazwane razem - miłość. Myślę co ona robi z ludźmi, jak stajemy się opętani tym uczuciem, jak przedziera się do nawet największego skurwiela, jak kieruję naszym życiem, jak je zmienia i jak bardzo jej potrzebujemy. Nie uwierzę nikomu kto powie, że nie potrzebuję miłości czy to od partnera czy od rodziny albo choćby przyjaciół. Jesteśmy zaprogramowani na ciągły defekt miłości, rodzimy się jej ćpunami i z wiekiem potrzebujemy jej więcej. I miłość tak naprawdę nie ma substytutów, choć próbujemy sobie ją zamienić na wódkę, fajki, gry cokolwiek. Jednak defekt zawsze jest, zawsze serce ma jej za mało i każe nam szukać naszego dilera miłości. Tak bardzo chciałbym, żebyś była moim głównym dilerem miłości, kochanie./ skejter

  Postaw się na moim miejscu.    Sorry  nie umiałabym być taką szmatą jak ty.

mamba.x3 dodano: 28 kwietnia 2012

- Postaw się na moim miejscu. - Sorry, nie umiałabym być taką szmatą jak ty.

byliśmy jak marionetki  kukły na cienkich sznurkach kierowane w życiu niczym w teatrze. powiedz osobie  która wystawia z zapałem sztukę z ich udziałem  że są nic niewartymi przedmiotami. podobnie było z nami. tak skrzętnie wpisaliśmy nawzajem sobie obecność we własne życiorysy  nie przewidując  że życie pisze odmienny scenariusz.

definicjamiloscii dodano: 24 kwietnia 2012

byliśmy jak marionetki, kukły na cienkich sznurkach kierowane w życiu niczym w teatrze. powiedz osobie, która wystawia z zapałem sztukę z ich udziałem, że są nic niewartymi przedmiotami. podobnie było z nami. tak skrzętnie wpisaliśmy nawzajem sobie obecność we własne życiorysy, nie przewidując, że życie pisze odmienny scenariusz.

uczucie  że gnijesz tutaj  że świat cię dusi. to powietrze. tlen  dzielenie go z innymi. szukasz siły na kolejny dzień  widząc jak bardzo potrzebują cię najbliżsi  jak boją się tego co się z tobą dzieje. nie rozumiesz życia i tego  co się stało  jak. gdzie podział się człowiek  który zapewniał  że jakoś wydostaniecie się z tego bagna? dlaczego  cholera  właśnie on   uosobienie hartu ducha  siły i walki  się ot tak poddał?

definicjamiloscii dodano: 24 kwietnia 2012

uczucie, że gnijesz tutaj, że świat cię dusi. to powietrze. tlen, dzielenie go z innymi. szukasz siły na kolejny dzień, widząc jak bardzo potrzebują cię najbliżsi, jak boją się tego co się z tobą dzieje. nie rozumiesz życia i tego, co się stało, jak. gdzie podział się człowiek, który zapewniał, że jakoś wydostaniecie się z tego bagna? dlaczego, cholera, właśnie on - uosobienie hartu ducha, siły i walki, się ot tak poddał?

to było jak bulimia. pakowanie w siebie kolejnych emocji  spotykanie się z Nim  aby nasycić się kolejną serią minut w Jego ramionach  czułych słów i buziaków w czoło. następnie te rozłąki  by wszystko 'wyrzygać'  opróżnić się  zapomnieć każda z czynności wykonywana nadaremnie  żeby potem znów otworzyć potencjalną lodówkę  określają jako miłość  znów wpychać w siebie do bólu żołądka  czy tam serca  jak kto woli.

definicjamiloscii dodano: 20 kwietnia 2012

to było jak bulimia. pakowanie w siebie kolejnych emocji, spotykanie się z Nim, aby nasycić się kolejną serią minut w Jego ramionach, czułych słów i buziaków w czoło. następnie te rozłąki, by wszystko 'wyrzygać', opróżnić się, zapomnieć-każda z czynności wykonywana nadaremnie, żeby potem znów otworzyć potencjalną lodówkę, określają jako miłość, znów wpychać w siebie do bólu żołądka, czy tam serca, jak kto woli.

możesz nie witać się ze mną  nie musimy rozmawiać   nigdy nie wymagałam tego od Ciebie i nadal nie wymagam. zapomnij o tym  że połączył nas jakiś krótki epizod jak i ogólnie  że się znamy  skoro Twoje ego nie znosi wspomnienia tego  jak to ja  nie Ty  skończyłam to wszystko. jedyne  czego oczekuję to szacunek. przestań zachowywać się jak urażony gówniarz  frajerstwem się po prostu na dłuższą metę nie imponuje.

definicjamiloscii dodano: 20 kwietnia 2012

możesz nie witać się ze mną, nie musimy rozmawiać - nigdy nie wymagałam tego od Ciebie i nadal nie wymagam. zapomnij o tym, że połączył nas jakiś krótki epizod jak i ogólnie, że się znamy, skoro Twoje ego nie znosi wspomnienia tego, jak to ja, nie Ty, skończyłam to wszystko. jedyne, czego oczekuję to szacunek. przestań zachowywać się jak urażony gówniarz, frajerstwem się po prostu na dłuższą metę nie imponuje.

Pojawił się pod jej domem. Telefon zawibrował a na ekranie pojawiło się jego imię.  Jestem  brzmiała wiadomość. Zaspana dziewczyna nie wiedziała o co mu chodzi. Stał pod jej domem. Gdy wyszła pod okno  pięknie się ukłonił. Telefon znów zawibrował. Sms  Witaj Julio . Uśmiech pojawił się na jej twarzyczce. Ręce zaczęły drżeć niemiłosiernie. Serce przyśpieszyło do tryliona uderzeń na sekundę.  Wariat.  odpisała. Ale w duchu było jej miło. Bała się żeby nikt go nie zobaczył. Nie mogła ani do niego wyjść ani wpuścić go do mieszkania. Stali tak przez chwilę. On wpatrzony w okno na drugim piętrze jej domu  a ona z telefonem w ręku spoglądała w dół na tego zwariowanego mężczyznę. I choć wiedziała  że się bawił.   to było w jego stylu. I że nic z tego nie będzie.  to tylko niewinne pogrywanie. Poszła spać roześmiana  gdy tylko udało jej się wygonić go z jej posesji. Ten chłopak umiał poprawić jej humor. Szkoda tylko  że dzieliło ich kilka cyfr w roczniku.  s.z.w

samotniczka_z_wyboru dodano: 19 kwietnia 2012

Pojawił się pod jej domem. Telefon zawibrował a na ekranie pojawiło się jego imię. "Jestem" brzmiała wiadomość. Zaspana dziewczyna nie wiedziała o co mu chodzi. Stał pod jej domem. Gdy wyszła pod okno, pięknie się ukłonił. Telefon znów zawibrował. Sms "Witaj Julio". Uśmiech pojawił się na jej twarzyczce. Ręce zaczęły drżeć niemiłosiernie. Serce przyśpieszyło do tryliona uderzeń na sekundę. "Wariat." odpisała. Ale w duchu było jej miło. Bała się żeby nikt go nie zobaczył. Nie mogła ani do niego wyjść ani wpuścić go do mieszkania. Stali tak przez chwilę. On wpatrzony w okno na drugim piętrze jej domu, a ona z telefonem w ręku spoglądała w dół na tego zwariowanego mężczyznę. I choć wiedziała, że się bawił. - to było w jego stylu. I że nic z tego nie będzie.- to tylko niewinne pogrywanie. Poszła spać roześmiana, gdy tylko udało jej się wygonić go z jej posesji. Ten chłopak umiał poprawić jej humor. Szkoda tylko, że dzieliło ich kilka cyfr w roczniku./ s.z.w

♥ dziś mija kolejny rok istnienia definicjimiloscii na moblo. trudno uwierzyć  że założenie tego konta  którego okoliczności pamiętam  jakby działo się to wczoraj  nastąpiło dwa lata temu. chciałabym podziękować za wszystkie Wasze komentarze  plusiki i cytowania  docenienie mnie w pewnym stopniu  pochwały oraz słowa krytyki  które cenię równie wysoko. cudowni jesteście  a to  że trafiłam na tą stronę jest jedną z lepszych sytuacji  które spotkały mnie w życiu dotychczas. DZIĘKUJĘ raz jeszcze  za te NIEZASTĄPIONE DWA LATA i mam nadzieję  że jestem bliżej początku  aniżeli końca przebywania tutaj.

definicjamiloscii dodano: 17 kwietnia 2012

♥ dziś mija kolejny rok istnienia definicjimiloscii na moblo. trudno uwierzyć, że założenie tego konta, którego okoliczności pamiętam, jakby działo się to wczoraj, nastąpiło dwa lata temu. chciałabym podziękować za wszystkie Wasze komentarze, plusiki i cytowania, docenienie mnie w pewnym stopniu, pochwały oraz słowa krytyki, które cenię równie wysoko. cudowni jesteście, a to, że trafiłam na tą stronę jest jedną z lepszych sytuacji, które spotkały mnie w życiu dotychczas. DZIĘKUJĘ raz jeszcze, za te NIEZASTĄPIONE DWA LATA i mam nadzieję, że jestem bliżej początku, aniżeli końca przebywania tutaj.

dwa lata bez Niego  Sting w głośnikach  znów wspominam  przypadkowe słone krople.

definicjamiloscii dodano: 16 kwietnia 2012

dwa lata bez Niego, Sting w głośnikach, znów wspominam, przypadkowe słone krople.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć