 |
byłem pewny siebie, ale kilka razy chciałem odejść
|
|
 |
nalewam drugą szklankę, żeby nie była pusta jak pokój, moje serce i słowa w twoich ustach
|
|
 |
nie wytrzymam bez ciebie ani jednego dnia-tak myślałem wczoraj, dziś obudziłem się sam
|
|
 |
mów do mnie mów, możesz mówić cicho, możesz mówić bez słów, bez słów rozumiemy się nawzajem
|
|
 |
twoje oczy trochę smutne chyba patrzą prosto w moje
|
|
 |
gdzie kurwa się podziałeś stróżujący aniele?
|
|
 |
codzienność bywa okrutna, za dużo chemii i alko
|
|
 |
jeśli ktoś w życiu zbłądził to nie z powodu wersów tylko przez własną głupotę, która podpowiada sercu
|
|
 |
więc nie pisz i nie dzwoń, już nie rośnie tętno i wszystko mi jedno, ty to tylko przeszłość
|
|
 |
zabiłaby za mnie, zamordowałbym za nią
|
|
 |
gdybym coś zmienić mógł między nami to dziś wolałbym żebyśmy się nigdy nie spotkali
|
|
 |
nie umiem spojrzeć ci w oczy, tak abyś nie dostrzegł w nich miłości
|
|
|
|