czasami zdarzają się takie momenty, w których najkonkretniej w świecie chciałabym umrzeć, ale z drugiej strony sobie myślę, że smutno mu byłoby samemu tkwić w tym syfie. // n_e
niekonwencjonalna dodał komentarz: wiesz.. bycie przy czyjejś śmierci to jest dar od Boga, losu, przeznaczenia(nie wiem w co wierzysz) to jest najcięższa droga, którą ludzie mają do przebycia i gdy są przy nich najbliźsi to jest to łaską, którą obdaża i Ciebie i tą osobę życie. należy to docenić. Pewnie myślisz, że ja też g** wiem, ale na moich rękach umarł dziadek, do dziś dzień pamięam każdą sekundę przed i po... jego wzrok, ostatni oddech i ten moment gdy świat się zatrzymał. Ale dziękuję Bogu, że mogłam być przy nim, otrzeć mu pot z czoła. Bolało, potem jeszcze tydzień spałam w tej pościeli. do wpisu
niekonwencjonalna dodał komentarz: musisz być silna;) ktoś się kiedyś pojawi nowy.. inny.. zazwyczaj jak już nie będziesz ttego oczekiwała i życzę Ci aby to nie było tak jak w moim przypadku, że życie pchnie Cię w zupełnie inną stronę i to będzie juz na starcie spalone... ale to nic jestem szczęśliwa... że mogłam przeżyć tych kilka chwil.. do wpisu
9 lipca 2012
niekonwencjonalna dodał komentarz: podpisuje sie pod skejterm. Poza tym wokół siebie mamy to co sami siejemy... nie oczekujmy od ludzi że będą na kochali jeśli sami ich nie kochamy, nie oczekujmy że będą dobrze jeśli sami tacy nie jesteśmy do wpisu