 |
On już zostanie miłością mojego życia, nie zmienię tego, choćbym nie wiem jak chciała, ale chyba nie chce, kocham Go, to on dał mi radość i szczęście mimo tego, że częściej było źle niż dobrze. Tak, dziś by był nasz dzień, lecz to od 2 miesięcy nie jesteśmy razem. Mnie to teraz sprowadza do refleksji, smutku, płaczu, Jemu pewnie nawet nie przychodzi do głowy ta data, nie myśli o tym. A może dalej mnie kocha? Tęskni? Nie wiem i się nie dowiem.
|
|
 |
Codziennie czekam na wiadomość od Niego. Na choćby dwa słowa "miłego dnia", to jakiś znak, że o mnie myśli, prawda? Prawda, kurwa.
|
|
 |
obdarzyłam Go wielką miłością. On mnie obdarzył ogromnym doświadczeniem. nie warto ufać.
|
|
 |
zwykły dzień, trochę ponury i smutny, bo śnieg za oknem, mróz i ogólnie lipa trochę. zwykły dzień do pewnego momentu, do pewnej godziny, do czasu gdy pojawiło się okienko z Twoim imieniem i nazwiskiem. nagle dzień stał się piękny, w serduszku tak gorąco jakby co najmniej lato było. lubię ten stan.
|
|
 |
Od kiedy cie spotkalam wiem ze mialam spotkac cie
|
|
 |
Z tej perspektywy inaczej ziemia wyglada
|
|
 |
Wlasnie dzis moge byc szczesliwa tu, ja nie przypuszczam ja to wiem
|
|
 |
chcę patrzeć z tobą w jedną stronę
|
|
 |
złap za rękę mnie i pójdziemy zmaleją kłopoty, planety, problemy
|
|
 |
za przyjaźń bo bez tego nie doszedłbym nigdzie choć z roku na rok coraz mniej nas na tej liście
|
|
 |
bon ton znasz ? to chyba kurwa w innej opcji, bo mówisz z pełną gębą fiutów wbitych przez pół polski
|
|
 |
barman życia amnezję ze sklerozą wstrząsnął w szklance,
dla mnie jak pod narkozą jest mi bardzo fajnie,
więc zapominam doskonale perfekt całkiem
|
|
|
|