 |
Jakie to wszystko jest rozjebane, jakie moje myśli są nie do poskładania, jak wiele zależy od następnych kilku godzin, jak chcę jutra i jak jeszcze bardziej może ono namieszać, jak cholernie siebie nie rozumiem. Nie, nie chcecie znać więcej moich myśli.
|
|
 |
nieważne, chwyciłeś cierpienie goniąc za szczęściem
tylko do siebie możesz mieć pretensje
twój wybór, twój ból, sam ponosisz konsekwencje
|
|
 |
Możesz mnie nienawidzić, ale nigdy nie mów, że nie chcesz nic do mnie czuć. / czytammiedzywersami
|
|
 |
Noszę na barkach za duży bagaż doświadczeń.
|
|
 |
Nienawidzę ludzi za każde kłamstwo, które musiałam połknąć, żeby teraz nim rzygać.
|
|
 |
Chcesz się odciąć od przeszłości? Głupota. Ukształtowała twój charakter, to jaka dzisiaj jesteś - silna, słaba, mądra, ułomna, stawiająca czoła przeszkodą, bądź potykająca się o kłody idealizowanych przeszkód. Pogódź się z nią. Wiem, masz swoją pierdoloną dumę. Wyciągnij białą flagę, gwarantuje sukcesu. Wiesz dlaczego nie umiesz żyć teraźniejszością? Bo masz nieskończone życiowe rozdziały. Chcesz ruszyć dalej, ale jak? Nie przeskoczysz pewnych etapów. Żeby coś rozpocząć, trzeba coś zakończyć. Proste, co? W praktyce wychodzi trochę inaczej, paradoks. Też tak masz? / czytammiedzywersami
|
|
 |
może muszę się dobić, czuję, że się rozsypię, nie potrafię już chyba życia brać na logikę, no i kolejny szlug, kurwa, wiem że mam problem
|
|
 |
nie ma uczucia w tym. to czego nie chcemy powiedzieć my sami, mówi nam każda chwila dziś. ale myślę, że prócz siebie nic nie mamy, kurwa, nie mamy nic
|
|
 |
jeśli miłość jest człowiekiem, chodzi mi o ciebie
|
|
 |
znów wychodzimy żeby wrócić
w tym pojebanym świecie co robi zwierzęta z ludzi
w tych pojebanych czasach gdzie wszystko trwa chwilę
szukałam cię przez lata i dzisiaj dla ciebie żyję
|
|
 |
co to za cyrk?
nie wiem jak to się stało, że się znaleźliśmy w tym
ty za sobą masz drzwi i jeśli chcesz to możesz w każdej chwili wyjść
|
|
 |
razem nam jest nie po drodze
otworzę zaraz drzwi i wychodzę, bo to nie zdrowe
|
|
|
|