|
|
czuję, że z dnia na dzień to wszystko się spierdoli. tak definitywnie. / inny.od.innych
|
|
|
Jesteśmy jak książki. Większość ludzi widzi tylko naszą okładkę, mniejszość czyta wstęp, wielu wierzy tylko krytykom, nieliczni poznają naszą treść.
/ ?
|
|
|
nienawidzę budzić się w kulminacyjnym momencie snu, nienawidzę. Na siłę zamykam oczy i próbuję przypomnieć sobie ostatnią scenę, słowa, które padły z Twoich ust. Wymyślam swoje zakończenie, tak by wszystko było idealne. chociaż tu - we śnie.
|
|
|
przejmij inicjatywę, zrób ten pierwszy krok. może się to okazać najlepszą decyzją w Twoim życiu.
|
|
|
co by się nie działo całą energię kierować na nią /małpa
|
|
|
kiedyś miałam prawo mieć nadzieję, że za mną pobiegniesz. teraz mogę mieć pewność, że nawet Cię to nie ruszy. to najgorsza świadomość jaką miałam przez te parszywe 18lat.
|
|
|
„Ratujac dame w opałach,
zdobywasz jedynie zdesperowana dame".
|
|
|
Dlaczego wiec mężczyźni kochają zołzy? Z zołza nigdy nie maja poczucia, że całkiem ja zdobyli, a zatem próbują dalej. Niektórzy mężczyźni próbują przez całe życie.
|
|
|
|