 |
Nie powiedziałabym z czystym sumieniem, ze go kocham. Ale nie chce zeby rozmawiał z innymi dziewczynami, nie potrafie wyobrazic sobie co bym czuła gdybym zobaczyła go chocby przytulającego jakąs panienke, nie mogłabym na niego patrzec gdyby jakąs inna traktował tak jak mnie, cholernie nie chce zeby jakakolwiek poznała go tak,jak ja go znam , bo wiem, ze od razu zechciałaby mi go odebrac.
|
|
 |
Zamknął za mną drzwi do obłedu, a potem połknął klucz.
|
|
 |
te wszystkie piosenki o miłosci juz dawno przestały byc o mnie.
|
|
 |
z rozsznurowanymi butami, mam pełen słoik słonych wspomnień o Tobie/ fisz
|
|
 |
Wiem, ze juz dawno to wymknęło sie nam spod kontroli, wiem ze juz od paru miesiecy nie tylko Ty i ja jedziemy na czystym instynkcie, ze nie potrafimy korzystac z uczuc i umysłów jak dawniej, ale wiem tez doskonale ze ta dzikość jest potrzbna, daje ogromną nadzieje na poprawe.
|
|
 |
Chce czegoś odrobine przesłodzonego i czułego. Chce zebys naprawde mnie kochał, zebys kochał mnie tak bardzo, ze nie powiedziałbyś o mnie złego słowa, nawet gdybym na Twoich oczach spaliła szalik Twojej ulubionej druzyny piłkarskiej.
|
|
 |
Inny. Ekstrawagancki i nieprzewidywalny. Zawsze trochę zły, jakby miał o coś pretensje do świata. Niesamowity i nie do zapomnienia.
|
|
 |
uwielbiał Jacka Danielsa. chodził tylko w zajebiscie wielkich i kolorowych Najkach. nigdy w zyciu nie posiadał własnej zapalniczki. po domu lubił chodzic nago. bił się, często i z kim popadnie ale nie potrafił ukryc psychicznej słabości. pokochałaby go kazda, której dałby sie lepiej poznac.
|
|
|
|