 |
jestem zwykłą, zranioną dziewczyną posiadającą odrobinkę wyobraźni, bawiącą się ''w co by było gdyby wrócił '' z zieloną ścianą w swoim pokoju.
|
|
 |
"Szczerze nie znoszę tego uczucia, kiedy bardzo potrzebuję
być przytulona, a dookoła nie ma ani jednej osoby, która
mogłaby to zrobić. teraz, właśnie w tym momencie."
|
|
 |
Nie, miłość nie jest wszystkim: to nie pokarm, nie napój, nie sześć godzin snu w nocy i
nie dach nad głową, nie koło ratunkowe, którego się łapią tonący, wynurzając się i
znowu niknąc. Nie jest tchem zaczerpniętym w duszące się płuca, tlenem dla krwi czy
gipsem dla pękniętej kości.! Miłość jest niczym..
|
|
 |
Byłam nieobecna. Zresztą prawie zawsze jest się nieobecnym, lub raczej nie w pełni obecnym, a to w skutek naszego ułamkowego, chaotycznego i prześlizgującego się , niecnego i podłego obcowania z otoczeniem (...).
|
|
 |
Miłość pojawia się zupełnie nieoczekiwanie, daje o sobie znać w marginalnym wydarzeniu i bez żadnej zapowiedzi. Wielu przegapia ten moment, czekając na jakieś objawienie, warkocz komety na niebie, zapowiedź w prześnionym śnie lub przynajmniej ogromny bukiet czerwonych róż przyniesiony na kolejną randkę.
|
|
 |
Ciągle mam ten nieco zagubiony wygląd, to zadziwienie dziecka, które nie bardzo pojmuje świat.
|
|
 |
"Jest coś niesamowitego w byciu nie w humorze. Wiesz, że jesteś wredna i źle ci z tym, ale nie możesz się opanować."
|
|
 |
Ile Cię trzeba dotknąć razy żeby się człowiek poparzył? Ale tak żeby już więcej ani razu, żeby już więcej za nic, żeby już więcej nie miał odwagi. No ile razy?!
|
|
 |
Szczęście ma Twój zapach, gdy obok w nocy śpisz.
|
|
 |
Chowam się pod kołdrę. Nie ma mnie. Nie istnieję. Nie chcę istnieć. Dobranoc.
|
|
 |
oddam sie za satelitęá z Canal +, discovery i disney chanell xd
|
|
|
|